Generał porucznik Wiktor Gumionny z rosyjskich sił powietrznych zapowiedział, że pod koniec bieżącego roku do jednostek trafią pierwsze egzemplarze arktycznej wersji zestawu przeciwlotniczego Pancyr-S. Nowy wariant otrzymał oznaczenie Pancyr-SA.

Bliskie ukończenia mają być już prace nad artyleryjską częścią zestawu oraz pociskami bliskiego zasięgu. Oznacza to poszerzenie arsenału wykorzystywanych środków, bowiem do tej pory Pancyry wykorzystywały jedynie rakiety średniego zasięgu rodziny 57E6. Nie wiadomo jednak, jak przebiegają prace nad przystosowaniem tych ostatnich do wykorzystania w Arktyce. Pancyry-SA trafią do jednostek obrony przeciwlotniczej oraz Floty Północnej.

Doniesienia o arktycznej wersji Pancyra pojawiły się w ubiegłym roku. Pancyry-S1 już wcześniej operowały na dalekiej północy, okazało się wówczas, że same zestawy radzą sobie w temperaturach do -50 stopni Celsjusza. Najbardziej zawodnym elementem okazały się podwozia i ciągle nie wiadomo jaki nośnik otrzyma Pancyr-SA.

Zobacz też: Rosyjskie bazy w Arktyce gotowe do końca 2016

(armyrecognition.com; fot. Dmitry Terekhov na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic)