Strona internetowa Marine Corps Times opisuje dość szczegółowo ustalenia co do okoliczności styczniowego wypadku dwóch należących do USMC śmigłowców CH-53E. Za bezpośrednią przyczynę zdarzenia uznano błąd pilota, który podczas nocnego lotu w szyku nie zareagował w porę na nagłe zmniejszenie się odległości pomiędzy maszynami. W zderzeniu poniosło śmierć wszystkich dwunastu członków obu załóg, co było najtragiczniejszą jak dotąd katastrofą w lotnictwie US Marine Corps w tym roku.

Jak podaje cytowane źródło, na długo przed wypadkiem w eskadrze dochodziło do poważnych nieprawidłowości, a oficer dowodzący jednostką został usunięty ze stanowiska zaledwie kilka dni wcześniej, z powodu niedotrzymywania oczekiwanych przez dowództwo wskaźników.

Kiedy we wrześniu 2015 roku eskadra niepomyślnie przeszła inspekcję techniczną, zarządzono w niej system: dwanaście godzin pracy – dwanaście godzin na wypoczynek, aż do czasu odzyskania sprawności co najmniej połowy posiadanych przez nią maszyn. Mimo to w grudniu 2015 zdarzały się dni, gdy spośród CH-53E eskadry gotów do lotu nie był ani jeden!

Prowadzący dochodzenie stwierdzili, że według stanu na styczeń 2016 jednostka była 606 godzin poniżej planu wykonania lotów. Piloci uskarżali się, że latają zdecydowanie za mało, co prowadzić mogło do utraty nawyków, bardzo zgubnej zwłaszcza w przypadku lotów w nocy. Personel techniczny zmagał się zaś z notorycznym przemęczeniem, stawiając czoła beznadziejności swojego położenia w obliczu ciągłych niedoborów części zamiennych, pracy po godzinach i w weekendy oraz braku perspektyw zmiany sytuacji na lepsze.

Sprawa wydaje się jednak dotyczyć nie tylko tej konkretnej jednostki, lecz ogółu eskadr CH-53E. Wedle informacji USMC, choć etatową liczbę Super Stallionów na eskadrę zmniejszono z szesnastu do dwunastu, w połowie ubiegłego roku statystycznie zaledwie pięć z nich było zdatnych do lotu. Jedynym sensownym remedium przeciwko występowaniu takich sytuacji w przyszłości wydaje się być jak najszybsze rozpoczęcie dostaw CH-53K. Te jednak najprawdopodobniej nie trafią do służby wcześniej niż w 2019 roku.

(marinecorpstimes.com; fot. U.S. Marine Corps/ Lance Cpl. Andrew Huff)

U.S. Marine Corps / Lance Cpl. Andrew Huff