Jak podaje Military Daily, powołując się na dziennik Honolulu Star-Advertiser, Korpus Piechoty Morskiej zamierza w tym roku zwiększyć swoją obecność w Australii. Wiosną w bazie Darwin ma pojawić się największy do tej pory komponent lotniczy marines, składający się z trzynastu maszyn.

Do Australii wysłane mają zostać cztery pionowzloty MV-22B, pięć śmigłowców szturmowych AH-1W i cztery UH-1Y, używane jako lekkie śmigłowce transportowe i dowodzenia. Maszyny pochodzić będą z eskadr HMLA-367 „Scarface” i VMM-268 „Red Dragons”, stacjonujących w MCB Hawaii (dawniej MCAS Kaneohe Bay) na wyspie Oahu. Lotnictwo to ma służyć do przerzutu marines, którzy zjawią się na miejscu w kwietniu. Według informacji USMC większość sił stanowić mają żołnierze 3. Batalionu 4. Pułku Piechoty Morskiej z Kalifornii.

Według niepotwierdzonych informacji HMLA-367 (jej maszyny na zdjęciu) jest w trakcie wymiany śmigłowców AH-1W SuperCobra na AH-1Z Viper, nie można wykluczyć więc, że – na wzór Japonii – do Australii mogłyby trafić śmigłowce w najnowszej wersji. Dla porównania: w 2016 roku marines przywieźli ze sobą jedynie cztery śmigłowce UH-1Y, w 2015 zaś – cztery CH-53E. Jednak nie tylko śmigłowce USMC trafiają do Australii. Przykładowo latająca na F/A-18C eskadra VMFA-122 w 2016 roku dwa miesiące ze swej półrocznej rotacyjnej obecności w Japonii spędziła obok australijskich Hornetów w bazie RAAF Tindal na Terytorium Północnym.

W związku z rosnącym zagrożeniem ze strony Chin i Korei Północnej amerykańska piechota morska stopniowo zwiększa swą obecność w rejonie określonym bazami w Japonii, Australii, na wyspie Guam i na Hawajach. Według danych australijskiego departamentu obrony liczba przysyłanych tam marines wzrastała od 200 w 2012 roku do 1250 w 2016 roku i najprawdopodobniej przez kilka lat się nie zwiększy.

Docelowo na północnych obszarach kraju bazować miało 2500 marines, przeszkodą są jednak kwestie finansowe i logistyczne. Jak twierdzą Amerykanie, każda sześciomiesięczna rotacja 1250 żołnierzy kosztuje podatnika w tej chwili 25 milionów dolarów. Dlatego Stany Zjednoczone i Australia zawarły w październiku ubiegłego roku umowę, w ramach której gospodarze wydają ponad 1,5 miliarda dolarów na rozbudowę infrastruktury baz w północnej części kraju, jednocześnie kończąc wszelkie dotychczasowe nieporozumienia.

Zobacz też: Australia zwiększa wydatki na obronę

(military.com)

US Marine Corps / Sgt. Reece Lodder