W obliczu kolejnych afer i skandali korupcyjnych w Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej Pekin podjął decyzję o zaostrzeniu kontroli finansów wojska. Usiłując się bronić generałowie wytoczyli nowy argument przeciwko audytom.

O dokładnym audycie finansów kadry oficerskiej zdecydowano jeszcze w 2014. Wyniki ówczesnej kontroli okazały się jednak niewystarczające. Od 1 stycznia 2017 wszelkie transakcje i umowy finansowe mają podlegać wzmożonej kontroli, rozszerzony zostanie także zakres uprawnień audytorów, a wszelkie nieprawidłowości będą natychmiast zgłaszane wojskowej prokuraturze. Szczególnej kontroli mają podlegać oficerowie, którzy opuścili już stanowiska oraz pełniący służbę w jednostkach rezerwowych.

Generalicja ostrzegła władze, że tak szczegółowe i ostre kontrole mogą wpłynąć negatywnie na gotowość bojową sił zbrojnych. Pekin pozostaje jednak nieugięty. Ministerstwo obrony zobowiązało wszystkich oficerów do współpracy z audytorami, naprawy własnych błędów i zgłaszania zaobserwowanych nieprawidłowości. Kontroli mają podlegać nie tylko aktywność gospodarcza wojska, ale również formacji paramilitarnych.

Zobacz też: Chińska telewizja ujawnia oszustwa w armii

(atimes.com; fot. Presidential Press and Information Office)

Presidential Press and Information Office