Bez granic
„Bez granic” nie jest zdecydowanie filmem kultowym. Opowiada o sprawach ważnych, główne role powierzone zostały aktorom z pierwszej półki, a reżyserem jest szanowany, szczególnie po „Casino Royale”, Martin Cambell.
„Bez granic” nie jest zdecydowanie filmem kultowym. Opowiada o sprawach ważnych, główne role powierzone zostały aktorom z pierwszej półki, a reżyserem jest szanowany, szczególnie po „Casino Royale”, Martin Cambell.
Alexander Litwinienko stał się sławny po swojej, jakby nie patrzeć, spektakularnej śmierci w londyńskim szpitalu. Otruty polonem 210 umierał przez prawie tydzień na oczach rodziny, opinii publicznej i w szczególności… służb specjalnych.
Tego filmu nie trzeba reklamować. Jedna z najbardziej oczekiwanych premier kinowych w ostatnim czasie nie zawiodła. Nie jest to film łatwy, szczególnie dla nas. To ten kawałek historii, który mimo upływu lat, zmian ustroju, przemian gospodarczych, dalej pozostaje w pamięci Polaków.
Wojna rosyjsko-czeczeńska. Film widzimy oczami Iwana Jermakowa, rosyjskiego żołnierza, który w więziennej celi opowiada o przeżyciach z Czeczenii, o powodzie swojego aresztowania. Brytyjski aktor John i jego narzeczona zostają porwani przez czeczeńskich rebeliantów i uwięzieni gdzieś w górach.