Izraelski Elbit Systems poinformował o zawarciu porozumienia z rumuńską firmą CN ROMARM, zakładającego współpracę przy tworzeniu centrum artyleryjskiego w Rumunii. Dodatkowo ROMARM będzie mógł produkować na licencji kołowe armatohaubice samobieżne ATMOS.

Udział w tworzeniu centrum artyleryjskiego mają mieć również inne rumuńskie spółki z sektora zbrojeniowego. Pozwolić ma to na wzmocnienie krajowej bazy przemysłowej, stworzenie dodatkowych miejsc pracy i solidnych podstaw pod produkcję systemów artyleryjskich w Rumunii. Ewentualne prace miałyby być prowadzone przez zakłady Uzina Automecanica Moreni (UAM) – specjalizujące się w produkcji i serwisie sprzętu pancernego.

Rumuni mają odpowiadać za produkcję ATMOS-ów oraz otrzymają od Elbitu niezbędne know-how w zakresie produkcji, montażu i końcowej integracji armatohaubic. Przedsiębiorstwa ROMARM i UAM mają mieć zagwarantowane ponad 50% całkowitego udziału w pracach. Dodatkowo Moreni będzie odpowiadać za remonty i wsparcie eksploatacyjne haubic ATMOS w regionie.



Udi Vered, dyrektor generalny Elbit Systems Land, powiedział, że spółka obecna jest od ćwierć wieku na rynku rumuńskim. ATMOS-y będą dalej rozwijane w Rumunii przy wsparciu lokalnych spółek, zaś celem Elbitu jest utworzenie centrum artyleryjskiego dla regionu. Współpraca z ROMARM‑em pozwolić ma spółce stać się dostawcą systemów artyleryjskich nie tylko dla rumuńskich sił zbrojnych, ale też dla innych państw europejskich.

ATMOS filipińskich wojsk lądowych podczas ćwiczeń poligonowych.
(Army Artillery King of Battle Regiment, Philippine Army)

W ostatnim czasie izraelska artyleria znajduje coraz więcej zainteresowanych w Europie. Dania pozyskała (w kontrowersyjnych okolicznościach) armatohaubice ATMOS wraz z wieloprowadnicowymi wyrzutniami rakiet PULS. Systemy zastąpiły przekazane Ukrainie CAESAR-y. PULS-a zakupiły również Hiszpania i Holandia, a ich pozyskanie rozważają Niemcy.

Corneliu Vişoianu, dyrektor Uzina Automecanica Moreni, stwierdził, że w latach świetności spółka wyprodukowała i dostarczyła ponad 15 tysięcy pojazdów opancerzonych do odbiorców na całym świecie. Obecnie jednak musi się wpasować do zmieniającego się świata i tym samym rozszerzyć ofertę o nowoczesne uzbrojenie, tak aby móc konkurować na arenie międzynarodowej. Izraelskie ATMOS-y znacząco podnoszą szansę ziszczenia się tych planów.

LAROM.
(DoloresRKT, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Ciekawe jest jednak ulokowanie centrum artyleryjskiego w Rumunii. Elbit między innymi brał czynny udział w modernizacji wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych APR-40 (wersja rozwojowa BM-21) do standardu LAROM oraz sprzedał Bukaresztowi taktyczne bezzałogowce Watchkeeper X. Warto wspomnieć, że w 2008 roku Elbit zaprezentował rumuńskim wojskom lądowym ATMOS-a osadzonego na podwoziu samochodu ciężarowego ROMAN 26.360 DFAEG 6 × 6.



Obecnie Bukareszt nie prowadzi programu pozyskania kołowych systemów artyleryjskich. Prowadzone jest postępowanie mające wyłonić nowe gąsienicowe armatohaubice samobieżne. W ramach pierwszego etapu – który ma rozpocząć się jeszcze w 2023 roku – kupione zostaną pięćdziesiąt cztery działa, co pozwoli na sformowanie trzech dywizjonów. Rumuni mają otrzymać również amunicję, wsparcie logistyczne i sprzęt szkolno-treningowy. W drugim etapie (do 2028 roku) liczba haubic wzrośnie o czterdzieści sześć sztuk.

W postępowaniu rywalizują trzy konstrukcje: niemiecka PzH 2000, południowokoreańska K9A1 i turecka Fırtına II. Według przekazywanych wcześniej informacji faworytem mają być Koreańczycy.

Zobacz też: Holenderska scena polityczna domaga się czołgów

Army Artillery King of Battle Regiment, Philippine Army