„Komandos” – Richard Marcinko. Fragment I
Wziąłem sobie to do serca. SEAL Team Six ćwiczył ciężej, niż kiedykolwiek ćwiczył jakikolwiek inny oddział, czekając na okazję, żeby udowodnić sceptycznym urzędasom z marynarki i popapranym liczykrupom, jakich mnóstwo w Waszyngtonie, że US Navy potrafi skutecznie zwalczać terrorystów. Nieraz chodziłem na skróty i niejednemu nadepnąłem na odcisk, wypełniając rozkaz admirała Haywarda.