Izraelskie Siły Powietrzne są zainteresowane zakupem sześciu wielozadaniowych samolotów Bell-Boeing V-22 Osprey. Stany Zjednoczone już w kwietniu tego roku zapowiedziały, że są skłonne sprzedać Ospreye Izraelowi, który w ten sposób stałby się pierwszym eksportowym użytkownikiem tych maszyn.
Głównodowodzący siłami marines na Okinawie, generał porucznik John Wissler, stwierdził, że bazujące na wyspie przemiennopłaty MV-22 Osprey mogą zostać użyte w wypadku zaostrzenia się sytuacji wokół Senkaku. Wypowiedź ma związek ze wzmożoną aktywnością Chin na wodach otaczających sporny archipelag.
Japońskie Siły Samoobrony chciałyby wprowadzić do służby pierwsze przemiennopłaty MV-22 Osprey już w roku fiskalnym 2015. Maszyny mają zrównoważyć rosnącą aktywność morską Chin.
Japońskie ministerstwo obrony rozważa zakup przemiennopłatów MV-22 Osprey. Sprawa jest intensywnie dyskutowana na posiedzeniach rządu. Tymczasem przeciwnicy dyslokacji amerykańskich maszyn na Okinawie szykują nową akcję.
W poniedziałek 1 października do bazy US Marines Futenma na Okinawie przybyło 6 pierwszych przemiennopłatów MV-22 Osprey. Następnego dnia dołączyły do nich 3 kolejne.
Rząd Japonii wyraził zgodę na rozmieszczenie na terenie kraju amerykańskich przemiennopłatów MV-22 Osprey. Mieszkańcy Okinawy pozostają jednak nadal sceptycznie nastawieni.
Sprzeciw dla amerykańsko-japońskich planów rozmieszczenia maszyn MV-22 Osprey w bazie lotniczej Futenma na Okinawie. Czy opór ludności zakończy się rezygnacją z dyslokacji tych maszyn?
Konsorcjum Bell Boeing podpisało z Departamentem Obrony wart 74,4 miliona dolarów aneks do kontraktu na dostawę maszyn CV-22 Osprey. W ramach tej umowy producent dostarczy dodatkową maszynę, która zastąpi egzemplarz utracony w czasie misji w Afganistanie.
Ostatnie katastrofy, w jakich uczestniczył amerykański samolot pionowego startu i lądowania V-22 Osprey, doprowadziły do zaniepokojenia w japońskich kołach rządowych.
Po raz kolejny za sprawą amerykańskich wojsk na Okinawie japońskie ministerstwo obrony musi stawić czoła problemom i skandalom. Jeden problem dotyczy tradycyjnie już samej obecności Amerykanów na wyspie, drugi ma podłoże polityczne, a oba są związane z bazą Futenma.
