Wpisy w kategorii Recenzje


Tajemnica Westerplatte
Książki

Paweł Chochlew, Aldona Rogulska – „Tajemnica Westerplatte”

Niedawno na ekrany kin wszedł film „Tajemnica Westerplatte”, o którym głośno było już kilka lat temu. Dyżurni politycy strzegący narodowych świętości oskarżali reżysera o tworzenie filmu antypolskiego, opierając swe twierdzenia na pogłoskach i niedokładnych artykułach prasowych. Jednak cel osiągnęli i producenci mieli duże kłopoty z dopięciem budżetu. Na szczęście jednak, mimo kłód rzucanych pod nogi filmowcom, „Tajemnica Westerplatte” weszła do kin. Chcąc do maksimum wykorzystać rozgłos wokół filmu, reżyser Paweł Chochlew postanowił równocześnie napisać książkę opartą na scenariuszu, a do współpracy zaprosił Aldonę Rogulską.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Heinz Guderian – „Achtung Panzer! Uwaga czołgi!”

Tej książki nie trzeba polecać nikomu, kto interesuje się II wojną światową, kiedy to gwiazda Guderiana rozbłysła najjaśniej. Słyszał też zapewne o niej każdy, kto interesuje się rozwojem wojsk pancernych w międzywojniu. Warto za to zwrócić na nią uwagę także osobom chcącym bliżej przyjrzeć się wybranym epizodom z frontu zachodniego I wojny światowej.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Hans-Ulrich Rudel – „Pilot sztukasa. Mój dziennik bojowy”

Każdy miłośnik II wojny światowej z pewnością zna wyczyny niemieckiego pilota bombowców nurkujących Hansa-Ulricha Rudla. Ponad 2500 lotów bojowych, zniszczonych ponad 500 czołgów, dział samobieżnych i wozów bojowych. Cztery zatopione okręty, w tym radziecki pancernik Marat. As nad asami, któremu przez większość wojny sprzyjało szczęście – w końcu jak inaczej można opisać człowieka, którego zestrzelono 32 razy? A przez większość, gdyż już pod koniec wojny pocisk przeciwlotniczy urwał mu nogę i okaleczył rękę. Mimo to Rudel dalej chciał walczyć. Walczyć fanatycznie za ojczyznę, którą była zbrodnicza III Rzesza.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Fragmenty książek

„Potrójny agent” – Joby Warrick. Fragment I

Matthews wybrała bezpieczne miejsce na spotkanie: szary betonowy budynek w części bazy służącej CIA za schron, oddzielony wysokimi murami i strzeżony przez prywatnych zakontraktowanych ochroniarzy z karabinami szturmowymi. Budynek został zaprojektowany specjalnie na spotkania z informatorami i był osłonięty z jednej strony sporą markizą, mającą dodatkowo chronić tajnych agentów przed niepożądanymi spojrzeniami, gdy wchodzili i wychodzili. Tutaj, otoczony przez agentów CIA i pewny, że nie wykryją go szpiedzy Al-Kaidy, Jordańczyk miał zostać przeszukany na obecność broni lub urządzeń podsłuchowych oraz zlustrowany pod kątem ewentualnych oznak podstępu…

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Rafał Wnuk, Robert Zapart, Jan Szkudliński – „Tajemnice Blizny. Wywiad Armii Krajowej w walce z rakietami V-2”

Polacy nauczyli się już być dumnymi z naszego wkładu w złamanie Enigmy, od dawna też chwalimy się dokonaniami – Bogiem a prawdą, większymi niż w rzeczywistości – 303. Eskadry Myśliwskiej, ale wciąż jest parę spraw, o których opinia publiczna wie mało. Wkład Armii Krajowej w walkę aliantów z hitlerowskimi Wunderwaffen V-1 i V-2 z pewnością zalicza się do tego grona, a to akurat jest sprawa, z której naprawdę możemy być dumni.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Jan Łożański – „Orzeł z Budapesztu. Wspomnienia kuriera KG AK”

Wydawać by się mogło, że największe niebezpieczeństwo, z jakim mógł się zetknąć kurier w czasie marszu, to spotkanie z funkcjonariuszami służb granicznych. Owszem, ale z lektury wspomnień wyłania się także inny ważny, jeśli nie ważniejszy aspekt, mianowicie dobór właściwych, pewnych współpracowników na trasie. Należy sobie bowiem zdawać sprawę, iż w czasie pokonywania kolejnych odcinków szlaku niezbędna jest logistyka, a ta wiązała się z pomocą miejscowej ludności i po stronie węgierskiej, i po stronie słowackiej, i rzecz jasna po stronie polskiej.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Jack Higgins – „Brama Judasza”

Wbrew opisowi na okładce „Brama Judasza” nie przenosi nas do Afganistanu. Zaliczymy wprawdzie wizyty w Algierii i Pakistanie, lecz najdłużej przebywać będziemy w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Dlaczego właśnie tam? Otóż celem Seana Dillona – bodaj najsłynniejszego z Higginowskich bohaterów – jest terrorysta ukrywający się pod pseudonimem Koniczynka, w oryginale – Shamrock. Trudno o bardziej irlandzkie przezwisko, czyż nie?

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Robert Jankowski – „Hetmani Rzeczypospolitej Obojga Narodów”

Autor przedstawia 28 postaci. Na marginesie – dziwi brak wśród nich Janusza Radziwiłła, tego z „Potopu” Sienkiewicza. Nie przekonuje tłumaczenie, że objął urząd kilka lat przed przyjętą przez autora cezurą 1652 roku. To zbyt ważna postać w dziejach kraju, aby ją pomijać. Publikacja nie jest pocztem hetmanów, ale próbą biografii zbiorowej. Robert Jankowski przedstawia ich pochodzenie, kwalifikacje, okoliczności nominacji, sukcesy militarne i organizacyjne. Prezentuje także ich ocenę w oczach współczesnych i historyków.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Książki

Jean Genet – „Zakochany jeniec”

Główną osią „Zakochanego jeńca” są przeżycia i obserwacje Autora z pobytu w obozach dla uchodźców w Jordanii. Genet, po nieudanej próbie samobójczej, wyjechał pod koniec lat 60. na Daleki Wschód. Trzyletni pobyt wśród Palestyńczyków mocno odbił się na Autorze. Genet robił liczne notatki. Wielu przywódców bardzo liczyło na jego publikację, widząc w Genecie sprzymierzeńca, który być może poruszy opinię publiczną w Europie. Francuz opisuje również amerykański ruch Czarnych Panter, których głównym celem była walka z przejawami dyskryminacji czarnej ludności Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie książka jest swego rodzaju rozliczeniem się Geneta z burzliwego życia.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Fragmenty książek

„Pilot sztukasa. Mój dziennik bojowy” – Hans Ulrich Rudel

Rankiem pierwszego stycznia znajdujemy się w obwodzie frankfurckim. Słyszę dźwięki samolotu i wyglądam na zewnątrz, by zobaczyć szary poranek. Myśliwce wykonują loty koszące z wielkim hukiem. Moja pierwsza myśl: Amerykanie! Już dawno nie widziałem tylu samolotów po mojej stronie. To jest niemożliwe: wszystkie mają niemieckie godła, to są Bf 109 i Fw 190. Lecą na zachód. Później powinienem się dowiedzieć, jakie są plany operacyjne. […] Samoloty, które widziałem dzisiejszego poranka, były częścią jednostek wyznaczonych do zaatakowania alianckich baz lotniczych. Mamy nadzieję, że zniszczymy tyle samolotów, że przewaga lotnicza wrogów nad Ardenami, gdzie walki zostały wstrzymane, nie będzie już tak przygniatająca

Czytaj dalej 0 Komentarzy