Wpisy w kategorii Historia


Zimna wojna

Konferencja w Bandungu – Trzeci Świat dochodzi do głosu

II wojna światowa rozbudziła wśród mieszkańców większości kolonii nadzieje na uzyskanie niepodległości. Klęski aliantów w pierwszych latach wojny zostały odebrane przez ludność ich zamorskich terytoriów jako słabość militarna metropolii, której władza chyli się ku upadkowi. Dotknęło to przede wszystkim dwa największe mocarstwa kolonialne – Francję i Wielką Brytanię. Ruch antykolonialny przybierał różne oblicza. Podczas gdy Indie i Pakistan wyzwoliły się spod władzy Korony Brytyjskiej w sposób pokojowy w sierpniu 1947 roku (jednak pomiędzy dwoma krajami szybko doszło do walk o sporny Kaszmir, także na tle religijnym), to na przykład Indonezyjczycy musieli stoczyć w latach 1947–1949 krwawą wojnę narodowowyzwoleńczą z Holendrami

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Druga wojna światowa

Rzymianie za Dunajem. Włosi na froncie wschodnim w latach 1941–1943

Dowódca dywizji wyskoczył z samochodu i biegł w kierunku Hitlera i Mussoliniego, przytrzymując stalowy hełm tańczący mu na głowie. Zupełnie bez tchu stanął przed… samochodem Hitlera. Zdezorientowany, nie wiedział, komu ma składać meldunek. Hitler krótkim ruchem ręki wskazał na sąsiada. Oficer od razu zaczął meldować, a stojący z tyłu esesmani ze straży przybocznej Hitlera pękali ze śmiechu z „chwackiego” włoskiego generała.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
1918-1939

Sformowanie 3. Pułku Ułanów Wielkopolskich

O kawalerii II Rzeczypospolitej przez wiele lat nie można było rozmawiać i pisać, nie obchodzono świąt upamiętniających tę wspaniałą formację Wojska Polskiego. Władze PRL-u starały się wymazać pamięć o kawalerzystach walczących w kampanii polskiej 1939 roku, ponieważ ich poświęcenie i bohaterstwo zagrażało ówczesnemu systemowi. Dziś, w wolnej Polsce możemy dostrzec, że przez pięćdziesiąt lat próby wymazania dzielnych kawalerzystów ze świadomości społeczeństwa nie udały się. Tradycje kawaleryjskie są kultywowane w postaci książek i artykułów, grup rekonstrukcyjnychodtwarzających pułki kawaleryjskie, wydarzeń takich jak Dni Ułana w Poznaniu i inne, gdzie można oglądać pokazy kawaleryjskie. Jest to wspaniała lekcja żywej historii.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Czasy najnowsze

Specyfika transnarodowej aktywności Hezbollahu w Ameryce Południowej

S. M. Fajad był także oskarżany o wymuszenia środków finansowych na rzecz „Partii Boga” od niechętnych temu libańskich biznesmenów. Faktem jest, że osoby takie były zastraszane i zmuszano je groźbami i siłą do płacenia kontrybucji (specjalny podatek) dla „Partii Boga”. Ci, którzy w dalszym ciągu się opierali, często byli mordowani.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Druga wojna światowa

Zdobyć-obronić za wszelką cenę. Psychologiczna rola bitwy stalingradzkiej 1942–43

Ogromne klęski poniesione w lecie i na jesieni 1941 roku nie załamały ducha Związku Radzieckiego. Żołnierze Armii Czerwonej stawiali opór, a potencjał militarny zbudowany w latach trzydziestych pozwolił w końcu na wyrównanie strat i dał możliwość do kontrataku. Pierwszym sukcesem wojska sowieckiego było zatrzymanie hitlerowców pod Leningradem. Kolejnym – kontrofensywa moskiewska Armii Czerwonej pod dowództwem generała Gieorgija Żukowa ze wsparciem wojsk generała pułkownika Iwana Koniewa.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Nowożytność

„Pierwsza polska bitwa” – zdobycie Tczewa w 1807 roku

Wyczerpana armia, zmagająca się z chorobami i brakami żywności, potrzebowała sukcesu dla podniesienia morale. Miało nim być zdobycie twierdzy gdańskiej. Zadanie to przypadło dwóm korpusom – w skład których weszły też oddziały polskie – dowodzonym przez marszałków François Josepha Lefebvre’a i Jeana Lannes’a. Ale żeby zająć Gdańsk, najpierw trzeba było oczyścić z wojsk pruskich lewy brzeg Wisły i zdobyć położony 30 kilometrów na południe Tczew.

Czytaj dalej 0 Komentarzy
Druga wojna światowa

Ostatni wierni faszyści. Armia Republik Socjalnej Włoch (1943 – 1945). Część IV

Motywy wstąpienia do sił powietrznych marionetkowego państwa były różne; od nieuznania sposobu podpisania zawieszenia broni, przez niechęć do walki u boku niedawnego wroga, z którego ręki, jak by nie było, zginęło wielu kolegów, po chęć obrony Włoch przed nalotami bombowymi aliantów czy zwykłe poczucie obowiązku i związania przysięgą. Rzadko były to pobudki ideologiczne, odwrotnie jak w siłach lądowych.

Czytaj dalej 0 Komentarzy