Agencja Uzbrojenia poinformowała dziś o zawarciu umowy, której przedmiotem jest dostarczenie pięćdziesięciu ośmiu kołowych transporterów opancerzonych Rosomak zintegrowanych z bezzałogowymi systemami wieżowymi ZSSW-30. Wartość umowy – podpisanej z konsorcjum w składzie: Huta Stalowa Wola, Polska Grupa Zbrojeniowa, Rosomak S.A. i WB Electronics – opiewa na kwotę 2,6 miliarda złotych. Nowe wozy zostaną dostarczone w latach 2026–2027.
Już w ubiegłym roku pojawiały się informacje mówiące o chęci pozyskania kilkuset kolejnych Rosomaków uzbrojonych w polską wieżę. W kwietniu bieżącego roku resort obrony oficjalnie potwierdził, że negocjowane są dwie umowy na zakup transporterów.
Pierwsza dotyczyła kupna pięćdziesięciu ośmiu Rosomaków w standardowej wersji z wieżami zintegrowanymi z ppk Spike. Przedmiotem drugiej negocjowanej umowy było pozyskanie 174 transporterów, jednakże z wieżą zintegrowaną z innym pociskiem przeciwpancernym. W mediach branżowych pojawiały się informację, iż izraelskiego Spike’a zastąpi amerykański FGM-148 Javelin.
❗️Kolejne świetne wieści dla naszych żołnierzy. Nowy tydzień rozpoczynamy zamówieniem dla przemysłu obronnego @PGZ_pl @WBGroup_PL. #WojskoPolskie dzięki dzisiejszej umowie @AgencjaUzbr otrzyma 58 kolejnych KTO #ROSOMAK z nowoczesnymi bezzałogowymi systemami wieżowymi ZSSW-30. pic.twitter.com/nJSQkAOVvF
— Paweł Bejda (@pawelbejda) July 8, 2024
W ubiegłym tygodniu szef Agencji Uzbrojenia, generał brygady Artur Kuptel, zapowiedział w wywiadzie dla Polsat News podpisanie dzisiejszej umowy na Rosomaki i kolejnej – do końca roku. Przedmiotem tej drugiej będzie dostawa wspomnianej drugiej partii transporterów, jednak w wydłużonym i zmodernizowanym wariancie oznaczonym Rosomak‑L.
Nowy wariant Rosomaka miał premierę podczas kieleckich targów MSPO w 2022 roku. Nowy wariant zmodernizowano poprzez wymianę silnika Scania D1 12 56A03PE o mocy 490 koni mechanicznych na nowy power pack z silnikiem Scania DC13 o mocy 610 koni mechanicznych i nieprodukowanych już podzespołów. Nowy napęd otrzymają również zakontraktowane dziś transportery. Rosomak-L ma dłuższy o 60 centymetrów kadłub, co zwiększa dopuszczalną masę całkowitą z 24 do 28 ton. Szacuje się, że wydłużenie kadłuba zapewni wzrost ładowności i kubatury o odpowiednio 1,5 tony i 1,5 m³. Będzie to niezbędne do zabudowy wieży ZSSW-30 tak, aby utrzymać wymóg pływalności transporterów.
W maju 2022 roku poprzednie kierownictwo resortu obrony podpisało umowę ramową na dostawy łącznie 341 bezzałogowych wież ZSSW-30. W lipcu tego samego roku zawarto pierwszą umowę wykonawczą na dostawę i integrację 70 modułów wieżowych z Rosomakami z zasobów Sił Zbrojnych. Ich dostawy rozpoczęły się w grudniu ubiegłego roku i potrwają do końca roku 2027. Pierwsze wozy dostarczono jako niepływające z uwagi na zbyt niski margines zapasu wyporności przez ciężar nowej wieży. Ich pierwszym użytkownikiem jest 21. Brygada Strzelców Podhalańskich. Zakontraktowane dzisiaj Rosomaki najprawdopodobniej również będą pozbawione możliwości pływania, jednak mogą być wozami fabrycznie nowymi.
Kilka słów na temat #Rosomak|a w wersji "long".
– Dzięki wydłużeniu kadłuba, zyskujemy polepszone parametry wyporności, co umożliwia pływanie nawet z wieżą #ZSSW30– podkreśla Piotr Kisiel, pełniący obowiązki prezesa Rosomak S.A.
Więcej na @wnppl https://t.co/z33ig8oIaW pic.twitter.com/IP0DNgLBlt— Polska Grupa Zbrojeniowa (@PGZ_pl) May 21, 2024
Przesłaliśmy zapytanie do Agencji Uzbrojenia w celu potwierdzenia tej informacji. Można zakładać, że trafią do jednostek, które przekazały bliżej nieokreśloną partię Rosomaków z włoskimi wieżami Hitfist-30P ukraińskim siłom zbrojnym (te zapowiedziały kupno nawet setki polskich transporterów). Warto dodać, że Rosomaki proponowano również Słowenii oraz Peru. Według doniesień medialnych Rosomaka pokonał w Peru południowokoreański K808.
Zgodnie z przeznaczeniem KTO Rosomak ze ZSSW-30 będą służyły do zwalczania celów opancerzonych i umocnień, a także do realizacji zadań wsparcia ogniowego pododdziałów. Zastosowane w ZSSW-30 systemy optoelektroniczne umożliwią realizację zadań niezależnie od pory doby, a także w trudnych warunkach atmosferycznych. Sprzęt został również przystosowany do funkcjonowania w trudnych warunkach klimatycznych.
Główne uzbrojenie Rosomaków ze ZSSW-30 stanowi armata automatyczna Bushmaster Mk. 44S, która umożliwia prowadzenie ognia w trybie automatycznym i półautomatycznym, z wykorzystaniem pięciu różnych typów amunicji, w tym programowalnej. Uzbrojenie pomocnicze stanowi sprzężony z armatą zmodyfikowany karabin maszynowy UKM-2000C. Dodatkowe uzbrojenie stanowi podwójna wyrzutnia ppk Spike-LR. Uzbrojenie może być ładowane zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz pojazdu.
Dowódca i operator uzbrojenia mogą niezależnie od siebie obserwować, wykrywać, rozpoznawać i śledzić cele lądowe i powietrzne, w tym z wykorzystaniem funkcji autotrackera. Dodatkowo załoga może pracować w trybie hunter-killer, który polega na lokalizowaniu i identyfikacji celu przez dowódcę i przekazywaniu uchwyconego celu na wyświetlacz operatora uzbrojenia, aby ten namierzył go i zniszczył. Wieże ZSSW-30 będą również głównym uzbrojeniem bojowych wozów piechoty Borsuk i opracowywanego ciężkiego bojowego wozu piechoty.