Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała, że dzisiaj rozpoczęły się jedne z kluczowych testów w ramach badań kwalifikacyjnych Nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty (NBPWP) Borsuk. Jest to ważny etap, którego bezproblemowe przejście i pozytywne zakończenie otworzy drogę do procesu negocjacji i zakontraktowania dostaw pierwszych seryjnych bwp dla Sił Zbrojnych. Innymi słowy: rozpoczęcie cyklu weryfikacyjnego to początek badań państwowych, które są ostatnim etapem przed wyjściem pojazdu z cyklu badawczo-rozwojowego. Po badaniach kwalifikacyjnych powstanie też kompletna dokumentacja do produkcji seryjnej.

– Borsuk to owoc blisko dekady pracy specjalistów z polskiego przemysłu obronnego – powiedział Sebastian Chwałek, prezes zarządu PGZ. – Efekt tej pracy to jeden z najnowocześniejszych pojazdów w swojej kategorii, mobilny, silnie uzbrojony i pływający wóz bojowy piechoty, skrojony pod to, czego potrzebują Wojska Pancerne i Zmechanizowane. Rozpoczynające się badania kwalifikacyjne to nie tylko proces natury formalnej, to także szansa na udowodnienie naszych kompetencji, doświadczenia i potencjału, będących naszym wkładem w bezpieczeństwo Rzeczpospolitej.

Borsuk na poligonie w Drawsku Pomorskim.
(PGZ)



– Rok temu na ćwiczeniach Dragon 21 rozmawialiśmy o tym, że program NBPWP zostanie przyśpieszony. Tak też się stało – podkreślił Bartłomiej Zając, prezes zarządu Huty Stalowa Wola. – W naszym zakładzie trwa produkcja czterech prototypów Borsuka, a równolegle do tego procesu egzemplarz 01 zostaje skierowany do badań kwalifikacyjnych. Kiedy inni kontestują zdolności HSW, my skupiamy się na pracy, której efekty już są. Gratuluję wszystkim osobom, które włożyły swoją wiedzę i talent w doprowadzenie projektu do tego ważnego etapu i wierzę, że już niedługo będę mógł pogratulować tym, którzy będą zaangażowani w produkcję seryjną i dostawy Borsuków dla Wojska Polskiego.

Prototyp, wyposażony w zdalnie sterowany system wieżowy ZSSW-30, zaliczył pierwsze testy we wrześniu 2020 roku na poligonie w Drawsku Pomorskim. Wyniki pozostały utajnione, ale na ich podstawie inżynierowie ocenili wpływ na konfigurację sprzętu i wprowadzili poprawki, które będą sprawdzane podczas bieżących testów. Później NBWP Borsuk wziął udział w letnich ćwiczeniach Dragon 21 na terenie ośrodka szkolenia poligonowego wojsk lądowych w Nowej Dębie. Wówczas deklarowano, że prace nad pojazdem są już na ostatniej prostej.

Przeprojektowany przód Borsuka z nowym zestawem reflektorów i zmienionym falochronem zaprezentowany na MSPO 2019.
(Andrzej Pawłowski, Konflikty.pl)

HSW zapowiada, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jest wielce prawdopodobne, że produkcja seryjna rozpocznie się już w roku 2023. Do 2035 roku wojska lądowe mają otrzymać 588 Borsuków, które posłużą do przezbrojenia dziesięciu batalionów zmechanizowanych i pozwolą odesłać do lamusa leciwe BWP-1.



Warto przypomnieć, że w maju na Słowacji zakończył się przetarg na następcę bojowych wozów piechoty BVP-1 i BVP-2, bojowych wozów rozpoznania BPsV Svatava, transporterów opancerzonych OT-90, samobieżnych wozów rozminowywania SVO i wozów minowania MU-90. W ocenie wziął udział Borsuk, ale przegrał tam z kretesem z pojazdami, których rozwój zakończono zdecydowanie wcześniej. Oprócz NBWP w przetargu wzięły udział: CV90 (zarówno CV9030 Mk IV, jak i CV9035 Mk IV) od BAE Systems Hägglunds, ASCOD 2 od General Dynamics European Land Systems Santa Bárbara Sistemas i Lynx KF41 Rheinmetalla.

W testach na poligonie VTSÚ Záhorie zabrakło Borsuka. Wzięło w nich udział trzech kandydatów z tzw. krótkiej listy na bwp dla Słowacji: CV90 Mk IV, ASCOD i Lynx KF41.
(Ministerstwo obrony Słowacji)

Gąsienicowy NBPWP składa się z podwozia, na którym posadowiono zdalnie sterowany system wieżowy ZSSW-30, który nadaje się również do instalacji na polskich Rosomakach ze względu takie same pierścienie łożyska oporowego co w wieży Hitfist-30P. ZSSW-30 traktowany jest jako docelowe uzbrojenie Borsuków i Rosomaków. Jutro minister obrony narodowej zatwierdzi umowę na dostawę systemów wieżowych tego typu dla kołowych transporterów opancerzonych. W ramach umowy zakłada się pozyskanie siedemdziesięciu egzemplarzy wraz z pakietem logistycznym obejmującym części zamienne i pakiet szkoleniowy. Dostawy zaplanowano na lata 2024–2027.

ZSSW-30 uzbrojono w armatę automatyczną Orbital ATK Mk 44S Bushmaster II kalibru 30 milimetrów i karabin maszynowy UKM-2000C kalibru 7,62 milimetra. Armata ma dwudrożny system dosyłania amunicji i charakteryzuje się szybkostrzelnością na poziomie 200 strzałów na minutę (120 strzałów na minutę w przypadku amunicji programowalnej ABM). W pionie kąt elewacji armaty ma zakres od –9 do 60 stopni. Dodatkowe uzbrojenie stanowi zdwojona wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike, która pozwoli na wystrzeliwanie zarówno Spike’ów LR o zasięgu 4000 metrów, jak i Spike’ów LR2 o zasięgu 5500 metrów.



Załogę stanowi trzech żołnierzy: dowódca, działonowy-operator i kierowca. W przedziale desantu mieści się sześciu żołnierzy. Prędkość maksymalna po drogach utwardzanych wynosi 65 kilometrów na godzinę, a pływania – do 8 kilometrów na godzinę. Masa bojowa w wariancie podstawowym wynosi około 28 ton. W temacie opancerzenia polecamy artykuł jednego z naszych kolegów na blogu Żądło: Inżynieria pancerzy cz. 1 – Jak chroniony jest bojowy wóz piechoty Borsuk?

Program Nowego Bojowego Pływającego Wozu Piechoty rozpoczął się 24 października 2014 roku. Na realizację projektu konsorcjum, którym kieruje HSW, pierwotnie otrzymało kwotę 62 milionów złotych z dofinansowania NCBR, przy 13 milionach złotych wkładu własnego. W skład konsorcjum wchodzą OBRUM, Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne, Rosomak SA, Wojskowe Zakłady Elektroniczne, Akademia Sztuki Wojennej, Wojskowa Akademia Techniczna, Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej oraz Politechnika Warszawska.

Zobacz też: KAI pokazało projekt elektrycznego samolotu szkolno-treningowego Sorigae

PGZ