W monachijskich zakładach Krauss-Maffei Wegmann rozpoczął się montaż pierwszego z dwunastu odnowionych czołgów Leopard 2A4. Wozy w tym roku mają trafić do węgierskich pancerniaków, którym będą służyły jako narzędzie do szkoleń przed wprowadzeniem do służby czołgów Leopard 2A7HU. Montaż realizowany jest w ramach umowy z 2018 roku na zakup dwudziestu czterech armatohaubic samobieżnych PzH 2000 i czterdziestu czterech czołgów Leopard 2A7HU.

Dwanaście Leopardów 2A4 będzie bazą do wyszkolenia załóg i mechaników węgierskich sił zbrojnych. Do czasu dostarczenia docelowych wozów będą one wykorzystywane przez Węgrów na zasadzie leasingu. Pierwsze Leopardy 2A7HU mają zostać dostarczone w 2023 roku. Oficjalnie nie jest znana wartość kontraktu, jednak spekuluje się, że całkowity koszt zamówienia wynosi około miliarda euro.

Nowe pojazdy trafią do 11. Batalionu Pancernego 25. Brygady Strzelców „Klapka György” w Tacie (patron brygady to generał z czasów powstania 1848/1849 roku). Jednostka na swoim profilu w serwisie na Facebooku ujawniła już fragment malowania, które mają otrzymać nowe czołgi.

Po sfinalizowaniu kontraktu 25. Brygada będzie najnowocześniej wyposażoną jednostką w strukturach węgierskiego wojska, a także w regionie. Rząd w Budapeszcie w ostatnich latach zwiększył wydatki na modernizację wojska. W 2019 roku Węgry były największym kontrahentem niemieckiego przemysłu zbrojeniowego, z umowami o łącznej wartości prawie 2 miliardów euro.

Zobacz też: Czechy zmodernizują T-72M4CZ i kupią nowe czołgi

(honvedelem.hu, armadninoviny.cz)

Banznerfahrer, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported