Amerykańska marynarka wojenna rozpoczęła proces modernizacji niszczycieli rakietowych typu Arleigh Burke Flight IIA. Cztery wytypowane jednostki otrzymają nowe radary, system kierowania walką, system walki elektronicznej i układ chłodzenia. Jeśli rozwiązania wprowadzone na owych czterech okrętach się sprawdzą, tak samo zostaną zmodernizowane pozostałe okręty tego typu. Ze strony marynarki wojennej za modernizację odpowiada zespół po nazwą DDG-51 Mod 2.0 kierowany przez komandora Tima Moore’a.

Modernizacja będzie obejmowała cztery główne elementy: system kierowania walką Aegis, powiązany z nim radar AN/SPY-6(V)4, system walki elektronicznej AN/SLQ-32(V)7 Block III i konieczny do ich sprawnego funkcjonowania wydajny system chłodzenia.

AN/SLQ-32(V)7 jest najbardziej widocznym elementem tej modernizacji, ponieważ znajduje się w dwóch dużych sponsonach zamontowanych po prawej i lewej stronie głównej nadbudówki, w rejonie anten ścianowych radaru SPY-6. Wystają one poza obrys kadłuba i z pewnością nie dodają okrętowi urody.



System pozwala na pasywne wykrywanie wszelkich emisji elektromagnetycznych, ich analizę, klasyfikację, geolokalizację i w razie konieczności zakłócanie nawet kilku nadajników jednocześnie dzięki wykorzystaniu anten z elektronicznym skanowaniem fazowym. Ponadto AN/SLQ-32(V)7 może być wykorzystany jako przekaźnik łączności między okrętami i innymi platformami, a nawet radar.

AN/SPY-6(V)4 jest pomniejszonym wariantem radaru AN/SPY-6(V)1 stosowanego na niszczycielach Arleigh Burke Flight III. Jak każdy radar AESA składa się on z pojedynczych modułów nadawczo-odbiorczych, ale jego dodatkowym wyróżnikiem jest budowa modułowa, w której pojedyncze moduły są łączone w bloki RMA (Radar Modular Assembly).

Niszczyciel USS Halsey (DDG 97).
(US Navy / Brandon Perera)

Łącząc ze sobą większą lub mniejszą liczbę bloków RMA, otrzymuje się radar wybranej wielkości. AN/SPY-6(V)1 składa się z trzydziestu siedmiu modułów RMA, a AN/SPY-6(V)4 – z dwudziestu czterech modułów w każdej z czterech anten ścianowych. Nowy radar znacznie zwiększy zdolności do wykrywania celów lotniczych, ponieważ w tej chwili niszczyciele poddawane modernizacji są wyposażone w radar AN/SPY-1 z pasywnym elektronicznym skanowaniem fazowym.



Jak wspomniano, niszczyciele otrzymają również nową wersję systemu kierowania walką Aegis. Nie wiadomo jeszcze, jakie nowe funkcje czy ulepszenia w niej dodano. Aegis to zaawansowany system obrony przeciwrakietowej i przeciwrakietowej, wykorzystywany na okrętach, ale obecny także w lądowych instalacjach Aegis Ashore. Aegis integruje radiolokator, systemy naprowadzania i uzbrojenie, umożliwiając wykrywanie, śledzenie i zwalczanie celów powietrznych. Jest zdolny do obrony również przed pociskami balistycznymi i manewrującymi.

Wymienione elementy skokowo zwiększą zdolności niszczycieli budowanych w latach dziewięćdziesiątych. Z drugiej strony większe możliwości oznaczają większy pobór energii, co wiąże się z większym nagrzewaniem. Stąd czwartym elementem modernizacji jest zainstalowanie bardziej wydajnego systemu chłodzenia.

USS Chung Hoon.
(US Navy / Holly L. Herline)

Do modernizacji jako pierwsze wytypowano cztery niszczyciele: USS Pinckney (DDG 91), USS James E. Williams (DDG 95), USS Chung Hoon (DDG 93) i USS Halsey (DDG 97). Ten pierwszy przeszedł już część prac i był widziany z obszernymi sponsonami po bokach nadbudówki, mieszczącymi system AN/SLQ-32(V)7. Prace przy tych czterech okrętach są podzielone na dwa etapy. W pierwszym instalowane są systemy walki elektronicznej, Aegis i chłodzenia. Następnie okręt wychodzi w morze na próby nowego wyposażenia. Po upewnieniu się, że wszystko działa jak należy, okręt wraca do stoczni na drugą fazę, w której instalowany jest radar AN/SPY-6(V)4.



Jeśli modernizacja pierwszych czterech jednostek przebiegnie zgodnie z planem, a próby morskie nie wykażą żadnych problemów, US Navy rozpocznie modernizację kolejnych niszczycieli serii Flight IIA. Modernizacja seryjna będzie prowadzona całościowo, to znaczy okręty będą otrzymywały wszystkie elementy nowego wyposażenia w czasie jednego pobytu w stoczni.

W tej chwili w linii są siedemdziesiąt trzy niszczyciele typu Arleigh Burke wszystkich serii. Spośród nich trzydzieści cztery jest w wariancie Flight IIA, a dziesięć kolejnych w podwariantach Flight IIA Restart i Flight IIA Technology Insertion. Ponadto w budowie znajdują się trzy kolejne jednostki w podwariancie Flight IIA Technology Insertion, a także kilka niszczycieli w najnowszym wariancie Flight III.

Chociaż Pinckney jest już w trakcie modernizacji, dokładny harmonogram unowocześnienia pierwszych czterech okrętów nie jest ustalony. Tym bardziej, jeśli chodzi o pozostałe jednostki. Komandor Moore powiedział jedynie, że modernizacja seryjna będzie realizowana w tempie kilku okrętów rocznie, które będą modernizowane równolegle w kilku stoczniach na obu wybrzeżach Stanów Zjednoczonych. Mimo że US Navy dysponuje trzydziestoma czterema niszczycielami w wersji Flight IIA, w tej chwili przewiduje się modernizację dwudziestu z nich.



Niechęć do podawania szczegółowego harmonogramu nie może dziwić w kontekście tradycyjnych już w Stanach Zjednoczonych zawirować wokół budżetu, a także wobec ciągnących się problemów z niedoborem pracowników w stoczniach. W związku ze zmniejszeniem potencjału produkcyjnego i zatrudnienia po zakończeniu zimnej wojny amerykańskie stocznie borykają się z problemami braku siły roboczej, co przekłada się na opóźnienia w budowie i remontach okrętów podwodnych. GAO informowało niedawno o przesunięciu pracowników z linii produkcyjnej Virginii na linię zajmującą się Columbią, co było konieczne dla utrzymania harmonogramu prac nad nowym nosicielem pocisków balistycznych.

Brak mocy przerobowych w stoczniach i u poddostawców był także jedną z przyczyn decyzji o złomowaniu uszkodzonego w pożarze okrętu desantowego USS Bonhomme Richard (LHD 6). Informowano wtedy, że przeprowadzenie długotrwałego remontu z zaangażowaniem dużej liczby podmiotów z branży stoczniowej wpłynęłoby negatywnie na plany marynarki wojennej dotyczące pozyskiwania nowych okrętów i planowe remonty jednostek będących już w służbie. Najnowsza informacja na ten temat mówi również o rocznym opóźnieniu w budowie nowej fregaty USS Constellation (FFG 62). Także w tym przypadku problemem jest brak ludzi do pracy.

Zobacz też: Jaką amerykańską broń kupi Wietnam i co na to Chiny i Rosja?

US Navy / Erick A. Parsons