Walki w Górskim Karabachu trwają na północnym i południowo-wschodnim odcinku frontu. Sytuacja jest zasadniczo stabilna, choć niezmiennie napięta. Azerbejdżan podaje, że nieprzyjaciel po raz kolejny ostrzeliwał rejony Ağdam, Ağcabədi i Tərtər. W tym ostatnim pociski miały spaść między innymi na cmentarz w samym mieście Tərtər, gdzie spowodowały śmierć trzech osób. Informacje o ostrzale cmentarza (ale nie o liczbie ofiar) potwierdzili dziennikarze rosyjskiej telewizji Dożd.
Baku chwali się, że linia frontu po raz kolejny przesunęła się na zachód. Prezydent İlham Əliyev poinformował o zajęciu wsi Arış w rejonie Füzuli, Doşulu w rejonie Cəbrayıl oraz Edişə, Düdükçü, Edilli i Çiraquz w rejonie Xocavənd. Əliyev zapowiedział również, że już niebawem zajęty (wyzwolony) zostanie cały rejon Füzuli, leżący przy granicy z Iranem.
Rəşadətli Azərbaycan Ordusu tərəfindən Füzuli rayonunun Arış, Cəbrayıl rayonunun Doşulu, Xocavənd rayonunun Edişə, Düdükçü, Edilli, Çiraquz kəndləri işğaldan azad edilib. Eşq olsun Azərbaycan Ordusuna! Qarabağ Azərbaycandır!
— İlham Əliyev (@azpresident) October 15, 2020
Najbardziej niepokojącą wiadomością dnia są doniesienia o zbrodni wojennej popełnionej przez siły azerbejdżańskie. Opublikowany w internecie materiał filmowy pokazuje, że zamordowano armeńskich żołnierzy, którzy się poddali i zostali wzięci do niewoli. Poniżej kadr z nagrania, udostępniony przez karabaskiego rzecznika praw obywatelskich Artaka Beglariana.
#BREAKING!#Azerbaijan social media published a video showing how Az servicemen are humiliating & killing #Artsakh/#Karabakh war prisoners, one of them an elderly civilian.
We already have many proofs on such #WarCrimes, but Az MoD rejects.
Here is the proof on Az source. pic.twitter.com/so9iuBRoyZ— Artak Beglaryan (@Artak_Beglaryan) October 15, 2020
Jest to pierwsza wiarygodna informacja o świadomych i celowych azerbejdżańskich zbrodniach wojennych. Pojawiły się już informacje o ostrzeliwaniu celów takich jak szpitale (wczoraj) czy kościoły (8 października), ale w takich sytuacjach strona oskarżana zawsze może zasłonić się błędem lub twierdzeniami o używaniu budowli przez nieprzyjaciela do celów wojskowych. W przypadku mordowania jeńców żaden taki argument nie ma racji bytu. Azerbejdżan oświadczył, że film to armeńska inscenizacja propagandowa.
Beglarian podaje również, że w Górskim Karabachu już 90 tysięcy osób zostało zmuszonych do wybrania losu uchodźcy. Cztery godziny temu pojawiły się informacje o kolejnym intensywnym ostrzale Stepanakertu.
Biuro prokuratora generalnego Azerbejdżanu informuje, że w kraju wskutek działań wojennych zginęło do tej pory 43 cywilów, a kolejnych 218 zostało rannych. Informacji o stratach w siłach zbrojnych wciąż nie ujawniono.
Parlament Austrii przyjął rezolucję potępiającą udział Turcji w wojnie w Górskim Karabachu. Rezolucja wzywa ministra spraw zagranicznych Alexandra Schallenberga do przedstawienia sprawy na forum Unii Europejskiej, tak aby Unia powstrzymała dalszy udział państw trzecich w konflikcie. Tymczasem Baku wciąż kategorycznie dementuje informacje o obecności syryjskich najemników w Górskim Karabachu i o udziale Turków w działaniach bojowych.
Pół godziny Armenia poinformowała, że Azerbejdżan ostrzelał wieś Qırmızı Bazar (Czerwony Bazar) w rejonie Xocavənd za pomocą wieloprowadnicowych wyrzutni pocisków rakietowych systemu Smiercz z użyciem pocisków z głowicami kasetowymi.
Yet another violation of the humanitarian ceasefire. The Artsakh State Emergency Service informs that Red Market community of Martuni region was shelled by the Azerbaijani Armed Forces with the use of Smerch cluster missiles, one civilian was reported killed.
— Shushan Stepanyan (@ShStepanyan) October 15, 2020