Przyznam, że nieczęsto udaje się znaleźć wśród literatury historycznej książki stanowiące de facto reportaż historyczny, będący esencją wieloletniego i wielowątkowego śledztwa przeprowadzonego przez dokumentalistę „z krwi i kości”, jakim jest autor tej właśnie niezwykłej publikacji – powszechnie znany i ceniony dziennikarz Ryszard Wójcik. Autentyczna przygoda związana z odkrywaniem przez autora, dotąd luźno związanego z historią, losów niezwykłego albumu niemieckiego zwiadowcy potrafiła w pełni go pochłonąć i nie pozwolić o sobie zapomnieć. Podobnie może stać się z Czytelnikami.

Niniejsza publikacja to w rzeczywistości połączenie dwóch osobnych historii, luźno związanych jedynie osobą generała Stanisława Tatara. Pierwsza, tytułowa część odnosi się do niezwykłego albumu dokumentującego szlak bojowy żołnierza Wehrmachtu, anonimowego motocyklisty jednego ze szwadronów 9. pułku kawalerii zmotoryzowanej w wojnie obronnej Polski w 1939 roku. Druga cześć, bezpośrednio związana z osobą generała Tatara, dotyczy tajemnicy skarbu przedwojennego Funduszu Obrony Narodowej, którego powojenne losy skrywają wiele pytań i wywołują szereg całkowicie zrozumiałych wątpliwości. Publikacja wieńczy przeszło trzydzieści lat mniej lub bardziej dynamicznej iście śledczej pracy, której autor poświęcał gros wolnego czasu.

Z wielkim polotem Ryszard Wójcik spisał niezwykłe dzieło, które na tle publikacji historycznych i „o historii” cechuje się niekonwencjonalnością – trudno bowiem jednoznacznie sklasyfikować tę publikację: czy do reportażu, albumu, książki popularnonaukowej, czy nawet autobiografii, bo zawiera miks elementów z tych rodzajów. Jak na dzieło dziennikarza przystało, publikacja cechuje się lekkim, popularnym stylem, pełnym dygresji, rozważań, pytań retorycznych, które sam sobie zadawał autor, wywiadów, relacji z wizji lokalnych i tak dalej. Naprawdę, kawał dobrego materiału dziennikarskiego. Z prawie beznadziejnego przypadku, udało się autorowi wycisnąć maksymalnie dużo informacji, zwykle pokrytej „kurzem niepamięci”.

Wydawnictwo Replika, słynące z niebanalnego katalogu, i tym razem przygotowało rynkową ciekawostkę. Ocena techniczna też in plus: cieszy zwłaszcza to, że pozycja zawiera zdjęcia z albumu tajemniczego motocyklisty, a zarazem inne związane już bezpośrednio z pracą autora. Nie obyło się bez błędów edytorskich, choć nie są one szczególnie zatrważające. Szkoda tylko, że nie zadbano o twardą oprawę, na którą praca zasługuje. „Meldefahrer X. Album przywieziony z wojny” to niezwykle interesująca pozycja, warta uwagi. Dzisiaj zauważa się wyraźny trend popularności „historii sensacyjnej”, dlatego myślę, że znajdzie ona liczne grono odbiorców. Trzeba przyznać: to naprawdę interesujące historie, a co najważniejsze – interesująco opowiedziane.

Data wydania: 24.10.2009
Oprawa: miękka
Liczba stron: 224
Wymiar: 145 x 205
ISBN: 978-83-76740-14-0