W stoczni Mitsubishi w Kobe zwodowano dzisiaj okręt podwodny Taigei – pierwszą jednostkę typu 29SS. Budowa nowych okrętów jest elementem szerszego programu rozbudowy potencjału Morskich Sił Samoobrony w obliczu rosnącej potęgi Chin.

29SS jest rozwinięciem typu Sōryū. Zewnętrznie oba typy są do siebie bardzo podobne, Taigei ma wypierać jedynie sto ton więcej niż poprzednicy, co daje wyporność w wynurzeniu około 3 tysięcy ton. Bez zmian ma pozostać także uzbrojenie złożone z sześciu wyrzutni torped kalibru 533 milimetrów.

Zasadnicze różnice dotyczą wnętrza okrętów. 29SS mają standardowo być wyposażone akumulatory litowo-jonowe, które jako pierwsze otrzymały dwie ostatnie jednostki typu Sōryū. Kolejne zmiany to zastosowanie bardziej zaawansowanych sonarów i systemu dowodzenia, które znacząco mają zwiększyć możliwości bojowe jednostek.

Jeszcze większy nacisk niż w przypadku poprzedników położono na wyciszenie okrętów. Warto tutaj dodać, że Sōryū uchodzą za jedne z najcichszych konwencjonalnych okrętów podwodnych na świecie. Kolejną nowością jest zastosowanie systemu przeciwtorpedowego Torpedo Counter Measures (TCM), wystrzeliwującego urządzenia zakłócające i wabiki.

Stępkę pod Taigei położono 18 marca 2018 roku. Wejście okrętu do służby planowane jest na marzec roku 2022. Ze względu na prototypowy charakter Taigei jest traktowany po części jako jednostka eksperymentalna, mająca przetestować przyjęte założenia. W budowie znajdują się kolejne dwa okręty, które mają wejść do służby w latach 2023–2024. Japońskie ministerstwo obrony nie poinformowało jeszcze, ile jednostek tego typu powstanie.

Wodowanie Taigei, którego nazwa oznacza „duży wieloryb”, jest niespodzianką. Mitsubishi ujawnił 29SS w czerwcu ubiegłego roku. Sugerowano jednak wówczas, że prace nad projektem są w bardzo wczesnej fazie, a prototyp zostanie zwodowany dopiero w roku 2031. Prezentowane grafiki ukazywały jednostkę podobna do Sōryū, a główną różnicą był znacznie mniejszy kiosk płynnie łączący się z kadłubem.

W ubiegłym roku uznano, że nazwa 29SS oznacza rozpoczęcie prac koncepcyjnych w dwudziestym dziewiątym roku panowania cesarza Akihito, czyli w 2017. Obecnie należy przyjąć, że nazwa ta odnosi się do daty zakończenia prac projektowych. Rodzi to też pytania o ubiegłoroczną prezentację Mitsubishi. Należy oczekiwać, że przedstawiony wówczas okręt otrzyma nowe oznaczenie, bowiem ramy czasowe przyjęte przez firmę pokrywają się z planowanym rozpoczęciem wycofywania jednostek typu Sōryū.

Zobacz też: Prototyp NGAD oblatany w tajemnicy. I co dalej?

(kyodonews.net, navalnews.com)

ministerstwo obrony Japonii