Wczoraj około godziny 10.15 na lotnisku w Gao we wschodnim Mali doszło do wypadku samolotu transportowego Antonow An-74TK-100 obsługującego ONZ-owską misję stabilizacyjną MINUSMA. Maszyna wypadła z pasa podczas lądowania. Nie podano na razie żadnych informacji o przyczynach wypadku, ale wiadomo, że lądowanie przebiegało w bardzo trudnych warunkach pogodowych.

Na pokładzie samolotu wykonującego lot z Bamako do Gao znajdowało się jedenaście osób. Wszystkie zostały niegroźnie ranne. Samolot nosi rejestrację RA-74044 i jest jednym z pięciu Anów-74 należących do rosyjskich linii UTair Cargo. Przedsiębiorstwo to wykonuje loty na zlecenie misji międzynarodowych ONZ od ponad dwudziestu lat.

Pechowy samolot wyprodukowano w 1994 roku. Doznał poważnych uszkodzeń, ale prawdopodobnie będzie się nadawał do remontu.

Port lotniczy w Gao jest główną bazą lotnictwa MINUSMA od czasu wyparcia islamistów z tego regionu przez siły malijsko-francuskie. Regularnie lądują tam (i stacjonują) samoloty i śmigłowce należące do krajów wspierających operację „Barkhane”, od holenderskich śmigłowców AH-64D po brytyjskie transportowe Globemastery.

Sytuacja w Mali

Mali od 2012 roku jest źródłem, z którego niestabilność rozlewa się na całą Afrykę Zachodnią. Początkowo rządem w Bamako wstrząsnęła rebelia Tuaregów domagających się powołania niepodległego Azawadu na północy kraju. Bunt szybko przejęli islamiści, którzy zdominowali wojnę narodowo-wyzwoleńczą i zmienili ją w walkę o powołanie muzułmańskiej teokracji.

Bamako, wiedząc, iż nie poradzi sobie z rebelią, poprosiło o wsparcie Francję, która nadal ma silną pozycję w byłych koloniach. Paryż natychmiast wysłał wojsko do Mali. Oddziały te w ramach operacji „Barkhane” współpracują z międzynarodową koalicją MINUSMA (Mission multidimensionnelle intégrée des Nations Unies pour la stabilisation au Mali). Kraje Sahelu próbują samodzielnie zabezpieczyć region, ale ich wysiłki ograniczone są przez niewielkie możliwości finansowe.

Mali stało się bazą wypadową dla terrorystów, którzy rozszerzają działalność na południe, zagrażając między innymi Burkina Faso, Ghanie i Beninowi. W zabezpieczenie Afryki Zachodniej angażuje się społeczność międzynarodowa, jednak zauważalna jest wola przekazania większości ciężaru walki z ekstremistami rządom krajów regionu.

Zobacz też: Etiopczycy zestrzelili kenijski samolot nad Somalią

(twitter.com/JourDuMali, aviation-safety.net)

Pieter van Marion, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic