16 kwietnia minął termin zgłaszania ofert w programie opcjonalnie załogowego bojowego wozu piechoty dla amerykańskich wojsk lądowych – Optionally-Manned Fighting Vehicle (OMFV). Do gry o możliwość produkowania następcy leciwych Bradleyów zgłosiło się pięciu oferentów, zarówno spodziewanych – w tym rywale z wcześniejszego, anulowanego postępowania – jak i zaskakujących. W 2027 roku mamy poznać zwycięzcę, a trzy lata później zakładany jest początek produkcji seryjnej. W latach 2022–2026 program ma otrzymać finansowanie w wysokości 4,6 miliarda dolarów.
Poprzednio konsorcjum Raytheon–Rheinmetall nie zmieściło się w terminie dostawy prototypu, zaś General Dynamics Land Systems nie dostosowało oferty do wymagań US Army (prototyp był zbyt ciężki, aby sprostać założeniom w zakresie transportu lotniczego). Dla odmiany w nowej procedurze najszybciej zameldował się właśnie Rheinmetall, czy ściślej – Team Lynx, który tworzą American Rheinmetall Vehicles (amerykański oddział niemieckiej spółki), Textron Systems i Raytheon Technologies, wspierane przez kilka innych podmiotów z branży zbrojeniowej. Propozycja tego konsorcjum to oczywiście bojowy wóz piechoty Lynx KF41.
GDLS wespół z Applied Intuition i AeroVironment zaoferowało bojowy wóz piechoty Griffin III. Mimo że GDLS występuje ze starym produktem, nie oferuje US Army gotowego rozwiązania. Zamiast tego koncern postawił na rygorystyczne badanie szerokiego wachlarza opcji, wśród których znajdują się zaawansowana elektronika, otwarta architektura i sztuczna inteligencja. AeroVironment to firma specjalizująca się w bezzałogowych aparatach latających. I tak na przykład US Navy planuje zakup dużej partii dronów Blackwing 10C dla swoich okrętów podwodnych. GDLS ma nadzieję, że minidrony AeroVironment zapewnią jej pojazdowi lepszą świadomość sytuacyjną i możliwości zwalczania szerszego wachlarza celów.
Pierwszą niespodzianką jest dołączenie do rywalizacji bojowego wozu piechoty AS21 Redback, który południowokoreańska Hanwha Defense zaproponowała wraz ze spółką Oshkosh Defense. AS21 śmiało poczyna sobie na rynku i rywalizuje już z Lynksem KF41 w ścisłym finale australijskiego programu Land 400 Phase 3, który ma wyłonić następcę transporterów opancerzonych M113AS4.
Porównanie rozmiarów Lynxa i AS21 pic.twitter.com/sYJn5xn0Zg
— Piotr Zbies (@Zbiesu) April 19, 2021
Koncern BAE Systems w ubiegłym roku podpisał w sprawie udziału w programie OMFV porozumienie z amerykańską filią izraelskiego Elbitu. 15 kwietnia BAE Systems opublikowało tajemniczą grafikę pojazdu, którego służba prasowa koncernu nie wiązała wprost z propozycją dla US Army, ale zbieżność dat pozwala zakładać, że właśnie taki pojazd będzie uczestnikiem postępowania. Bez większych problemów ustalono, że na ilustracji widnieje Bradley Next Generation uzbrojony w wieżę UT30Mk2 (zamiast wieży TBAT-II), której producentem jest właśnie Elbit. Można przypuszczać, że będzie uzbrojona w armatę automatyczną XM913 Bushmaster kalibru 50 milimetrów.
BAE Systems z pewnością będzie integratorem podwozia z wyposażeniem dostarczonym przez Izraelczyków, w tym aktywnym systemem ochrony, systemem obserwacji dookolnej czy optoelektroniką. Warto podkreślić, że Elbit Systems jest zaangażowany bardzo mocno w program bojowego wozu przyszłości Karmel dla Cahalu. Izrael zaś nie wyklucza czerpania korzyści z programu przez Stany Zjednoczone, gdyż potrzebuje amerykańskich pieniędzy do zainwestowania w testy i unowocześnianie technologii.
We’re ready to answer the @USArmy's call for an advanced armored vehicle to support mechanized infantry operations through the Optionally Manned Fighting Vehicle (#OMFV) program. Stay tuned as we design a combat system that will meet our Soldiers’ needs on future battlefields. pic.twitter.com/JZfc5uifSV
— BAE Systems, Inc. (@BAESystemsInc) April 15, 2021
W programie zameldowała się też spółka Mettle Ops z siedzibą w Michigan, prowadzona przez małżeństwo weteranów, Katie i Marka Bigelowów. Informacje o ich propozycji są szczątkowe i nie odsłaniają, z jakim wozem wystartują. Zamiast tego możemy się dowiedzieć, że niemal nieznana spółka specjalizuje się projektowaniu pojazdów lądowych, w tym w sferze badawczo-rozwojowej, a także zajmuje się inżynierią wsteczną i zarządzaniem programami.
– Działamy ostro w kierunku autonomii, hybrydowych napędów elektrycznych i robotyki – powiedziała Katie Bigelow w rozmowie z Defense News. – Wiemy, że jesteśmy słabszym konkurentem, ale to nas nie powstrzyma.
Nie wiadomo, czy w programie zameldował się bwp Hunter od ST Kinetics. Obecnie US Army żąda od oferentów przedstawienia koncepcji, a nie gotowego produktu. Według najnowszych założeń maksymalnie pięć podmiotów będzie mieć szansę dostarczenia w pierwszym kwartale 2022 roku projektu cyfrowego, a następnie opracowania uproszczonego dokumentu koncepcyjnego. Do następnego etapu zakwalifikują się trzy przedsiębiorstwa, które opracują szczegółowy projekt i egzemplarze prototypowe do testów.
Zobacz też: Kanada poszukuje nowych latających cystern
(defensemews.com, breakingdefense.com)