22 grudnia włoskie siły powietrzne odebrały pierwsze dwa samoloty szkolno-treningowe T-345A (oznaczenie producenta: M-345). Dzień później samoloty o numerach MM55234 i MM55235 wylądowały w zlokalizowanej niedaleko miasta Lecce bazie Galatina, będącej domem dla 61. Skrzydła. T-345A będą stopniowo zastępowały we włoskim lotnictwie samoloty MB-339A/CD, w tym te należące do zespołu akrobacyjnego Frecce Tricolori.

MB-339A są wykorzystywane w tej chwili w drugiej fazie szkolenia pilotów i szkolenia instruktorów, natomiast MB-339CD są używane w trzeciej fazie szkolenia. T-345A będą wykorzystywane do szkolenia nie tylko przyszłych pilotów włoskich sił powietrznych, ale również pilotów zagranicznych z państw, które zdecydują się skorzystać z usług International Flight Training School.

T-345A będzie stanowił trzon włoskiego systemu szkolenia pilotów wojskowych. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań technicznych jego eksploatacja będzie tańsza niż maszyn poprzedniej generacji, dlatego producent często określa go mianem samolotu wysokiej wydajności (High Efficiency Trainer). Ponadto dzięki zastosowaniu rozwiązań wykorzystanych wcześniej przy projektowaniu i produkcji samolotów szkolenia zaawansowanego M-346 (T-346 we włoskich siłach powietrznych) przejście uczniów z trzeciej do czwartej fazy szkolenia (Lead-In Fighter Training) powinno być szybsze i płynniejsze.



Samoloty wyprodukowano w fabryce koncernu Leonardo w Venegono Superiore w pobliżu Varese na północy Włoch. Formalnie zostały przekazane włoskim siłom powietrznym 22 grudnia po zakończeniu cyklu prób zdawczo-odbiorczych prowadzonych przez personel Departamentu Lotnictwa i Uzbrojenia Lotniczego.

M-345 High Efficiency Trainer

Prace nad M-345 rozpoczęto w 2013 roku, a już rok później prototyp zaprezentowano na Farnborough International Airshow. Jego konstrukcja bazuje na M-311, który nigdy nie wszedł do produkcji. Napęd samolotu stanowi pojedynczy silnik Williams International FJ44-4M-34 o ciągu 15,1 kN rozpędzający go do prędkości maksymalnej 778 kilometrów na godzinę. Silnik ma być wielką zaletą nowego samolotu, ponieważ dzięki niemu koszty eksploatacji w ciągu całego cyklu służby mają być znacznie niższe niż u konkurencji. Dzięki szerokiemu rozpowszechnieniu na rynku cywilnym jego serwisowanie i części zamienne będą znacznie tańsze niż w typowych silnikach wojskowych.

Awionikę dostarcza Selex ES. W obu kabinach do dyspozycji pilotów będą trzy wyświetlacze wielofunkcyjne i HUD. Zdecydowano się na taki krok, ponieważ po szkoleniu na M-345 uczniowie mogą być skierowani do dalszej nauki na śmigłowcach lub samolotach wielosilnikowych, gdzie taki układ kokpitu jest standardem. Większość samolotów bojowych jeszcze przez dłuższy czas również będzie miało taki sam układ. Kabinę zaprojektowano w myśl koncepcji HOTAS.

Prototyp M-345HET już w 2014 roku był promowany w barwach zespołu akrobacyjnego Frecce Tricolori.
(Maciej Hypś, Konflikty.pl)



Dziewiczy lot odbył się 29 grudnia 2016 roku, a już kilkanaście dni później ogłoszono, że włoskie siły powietrzne zamówiły pięć sztuk nowego samolotu. W latach 2017–2018 trwały próby prototypu w locie i dopracowywanie konstrukcji, a na koniec 2018 roku koncern Leonardo poinformował o pierwszym locie samolotu w konfiguracji produkcyjnej. W czerwcu 2019 roku podpisano drugą umowę na dostawę dalszych trzynastu egzemplarzy. Włochy planują kupić łącznie czterdzieści pięć M-345.

International Flight Training School

Latem 2018 roku szefowie koncernu Leonardo i dowódcy włoskiego lotnictwa wojskowego podpisali porozumienie o uruchomieniu wspólnej szkoły dla pilotów wojskowych. International Flight Training School zwiększy możliwości szkoleniowe oferowane przez 61. Skrzydło włoskiego lotnictwa. Począwszy od 2021 roku nowa szkoła przejmie całkowicie szkolenia zaawansowane i przedoperacyjne włoskich pilotów.

Szkoła ma również na celu zwiększenie liczby zagranicznych kursantów, a jednocześnie pozwoli zaoferować klientom więcej nowocześniejszych rozwiązań szkoleniowych. Szkoła korzysta z doświadczenia instruktorów włoskich i zagranicznych sił powietrznych, a jej głównym wyposażeniem są samoloty szkolno-treningowe M-346, wykorzystywane w czwartej fazie szkolenia, wprowadzającej do latania myśliwcami (LIFT). W przyszłości do wyposażenia wejdą również M-345,



IFTS jest ciągle na etapie formowania, ale trwają już pierwsze kursy. Na razie szkoła ma siedzibę w Galatinie na południu Włoch, jednak w przyszłym roku jej zaplecze powiększy się o położoną na Sardynii bazę Decimomannu. Placówka została formalnie otworzona 16 grudnia. Po przeniesieniu tam M-346 na wyspie powstanie centrum szkolenia zaawansowanego. Do tego czasu w bazie powstaną nowe płyty postojowe, hangary serwisowe i infrastruktura do szkolenia naziemnego. Docelowo na Sardynii mają bazować dwadzieścia dwa M-346, a naukę będzie prowadziło czterdziestu instruktorów wojskowych i cywilnych.

Baza Decimomannu i pobliski poligon są od dekad wykorzystywane przez różne państwa NATO do ćwiczeń z użyciem ostrej amunicji. Baza zapewnia doskonałą pogodę przez większość roku, a ponadto dysponuje dwoma pasami startowymi, dzięki czemu można realizować więcej misji jednocześnie, i wydzieloną zastrzeżoną przestrzenią powietrzną. Możliwość wspólnych lotów kursantów z przybywającymi tam na ćwiczenia samolotami z innych państw jest kolejnym atutem tego miejsca.

Zobacz też: Argentyna odebrała śmigłowce Bell 412

(scramble.nl)

materiały prasowe Leonarda