5 lutego bojownicy Frontu Obrony Muzułmanów w Czarnej Afryce (Ansaru) ostrzelali śmigłowiec Bell 429 Global Ranger należący do nigeryjskiej policji. Do zdarzenia doszło w trakcie operacji zniszczenia obozu terrorystów w stanie Kaduna w centralnej części kraju. Służbom bezpieczeństwa udało się zabić 250 bojowników.
Według oświadczenia wydanego przez nigeryjską policję bojownicy otworzyli ogień z karabinów maszynowych i broni przeciwlotniczej do śmigłowca wykonującego lot na rozpoznanie. Piloci natychmiast skierowali się do bazy i zdołali bezpiecznie wylądować. W trakcie ostrzału doznali niewielkich obrażeń, dlatego po lądowaniu zostali przewiezieni do szpitala. Maszyna nie została poważnie uszkodzona i po zmianie załogi poleciała do bazy w Abudży na kompleksowy przegląd.
Unfortunately, during the operation, a Police Bell helicopter, which provided aerial and intelligence cover for the ground troops came under attack from the bandits using sophisticated anti-aircraft rifles and GPMG.
— Nigeria Police Force (@PoliceNG) February 5, 2020
Akcja przeciwko bazie Ansaru w Birnin Gwari w stanie Kaduna została przeprowadzona w ramach operacji o kryptonimie „Puff Adder” (żmija sykliwa) przez połączone oddziały specjalne policji, w tym kontrowersyjną Special Tactical Squad, którą dwa lata temu czasowo rozwiązano w związku z nadużyciem uprawnień przez jej funkcjonariuszy i próbami tuszowania sprawy przez oficerów.
Terroryści używali obozu w Birnin Gwari do koordynowania ataków w regionie. Poza działalnością terrorystyczną grupa podejmuje również działania typowe dla grup przestępczych – kradzieże bydła, handel nielegalną bronią i porwania dla okupu.
Zobacz też: Fake newsy podsycają konflikty etniczne w Nigerii
(dailypost.ng)