Amerykańska marynarka wojenna przyjęła do służby wielozadaniowy atomowy okręt podwodny USS Delaware (SSN 791). Uroczystość włączenia do linii osiemnastej jednostki typu Virginia odbyła się 4 kwietnia.
Ze względu na panującą pandemię koronawirusa SARS-CoV-2 tradycyjna publiczna uroczystość została odwołana. Przyjęcie do służby było więc bardziej wydarzeniem administracyjnym, po którym okręt został skierowany do wykonywania codziennych zadań. Marynarka wojenna planuje zorganizować uroczystość z udziałem matki chrzestnej i załogi okrętu w późniejszym terminie, gdy zostaną już zniesione obostrzenia dotyczące dużych zgromadzeń.
Dowódca okrętu, komandor porucznik Matthew Horton, powiedział, że ten moment jest kulminacją sześciu lat ciężkiej pracy kobiet i mężczyzn pracujących przy budowie jednostki i przygotowujących ją do bycia pełnowartościowym okrętem wojennym.
– Wykonujemy naszą część pracy, aby utrzymać supremację naszego państwa pod wodą – powiedział komandor Horton. – Dzień dzisiejszy stanowi krok milowy dla marynarzy, którzy będą służyć na USS Delaware. Niezależnie, czy są tu z nami od trzech lat czy dopiero dołączyli, wszyscy są silnymi, zdolnymi marynarzami, gotowymi wypełniać zadania bojowe na najnowszym okręcie podwodnym.
SSN 791 jest siódmym okrętem w historii US Navy noszącym nazwę USS Delaware. Jednak ostatni okręt o tej nazwie służył prawie sto lat temu – był to pancernik USS Delaware (BB 28) wycofany w 1923 roku. Jest to również ostatnia jednostka serii Virginia Block III. Stępka pod okręt podwodny została położona 30 kwietnia 2016 roku, a chrzest odbył się 20 października 2018 roku.
Zobacz też: Japoński P-1 na celowniku niszczyciela z Korei Południowej
(navy.mil)