Rosyjskie ministerstwo obrony opublikowało film prezentujący laser bojowy Pierieswiet. System rzekomo rozpoczął 1 grudnia tego roku eksperymentalną służbę w jednostkach. Obsługa ma przechodzić intensywne szkolenie w położonym na zachód od Moskwy Tiejkowie.

Nawet kremlowska agencja Sputnik przyznaje, że niewiele wiadomo o systemie. Sam film ministerstwa obrony nie wnosi nic do wiedzy ponad to, co powiedział prezydent Władimir Putin, informując o Pierieswiecie 1 marca tego roku. Z pewnością można jedynie stwierdzić, że na wszystkich dotychczas ujawnionych filmach widać ten sam system.

Spekulacje dotyczą nawet przeznaczenia Pierieswieta. Według części źródeł ma być to system przeciwlotniczy lub przeznaczony do zwalczania pocisków rakietowych, artyleryjskich i moździerzowych (CRAM), analogiczny do powstających między innymi w Stanach Zjednoczonych, Niemczech czy Chinach. Zdaniem bardziej sceptycznie nastawionych obserwatorów Rosja ma zbyt duże zaległości w pracach nad laserami i Pierieswiet może służyć jedynie do oślepiania systemów obserwacji przeciwnika.

Ciekawostką jest, że nazwa systemu została wybrana w głosowaniu internetowym. Pierieswiet (prześwietlenie) pokonał w nim inne propozycje takie jak: Wasilisk (bazyliszek), Blik (olśnienie) czy Oftalmołog (okulista).

Zobacz też: Początek prób lasera na myśliwcu

(rt.com, sputniknews.com)

Russian Defense Ministry / YouTube