Rozpoczęły się próby operacyjne bomby StormBreaker produkcji Raytheona. W czasie targów w Farnborough producent poinformował, że rozpoczęła się integracja bomb z samolotami F-35, F-15E i F/A-18E/F. Wcześniej bomba była znana jako Small Diameter Bomb II.

Bomba może być naprowadzana przy wykorzystaniu podczerwieni, radaru milimetrowego albo półaktywnie laserowo z wykorzystaniem zasobnika celowniczego lub podświetlania przez żołnierza z ziemi. Dzięki rozkładanym skrzydłom bomba ma zasięg 72 kilometry. Jej główną zaletą ma być możliwość atakowania celów poruszających się nawet przy złej pogodzie.

Próby operacyjne rozpoczęły się na samolocie F-15E. Według producenta może to zaowocować zainteresowaniem bombą wśród innych użytkowników zaawansowanych wersji F-15. Z podobnych powodów Raytheon niecierpliwie oczekuje rozpoczęcia prób na F-35A. Pierwszy kontrakt eksportowy już zresztą podpisano. W ramach programu Foreign Military Sales partię tego uzbrojenia kupi Australia.

Zobacz też: Małe bomby za duże dla F-35

(Farnborough Airshow News)

Raytheon