Prezydent Mozambiku Filipe Nyusi (na zdjęciu) zapowiedział, że obóz rządzący stoi o krok od podpisania porozumienia z partyzantami RENAMO. Zakończenie walk z rebeliantami oznaczałoby szansę na rozpoczęcie długotrwałego procesu stabilizacji sytuacji politycznej w kraju.
W poniedziałek 6 lutego urzędująca głowa państwa poinformowała, że pierwsza runda negocjacji między zwaśnionymi stronami zakończyła się sukcesem. Duży wkład w pracę nad wypracowaniem kompromisu miały osobiste rozmowy Nyusiego z liderem bojowników, Afonsem Dhlakamą (zobacz też: RENAMO ogłasza zawieszenie broni). Przedstawiciele RENAMO nie odnieśli się jednak do doniesień obozu rządzącego.
Szacuje się, że z powodu walk z partyzantami około 5 tysięcy mieszkańców Mozambiku było zmuszonych do ucieczki do Zimbabwe. Pewna liczba uchodźców znalazła też schronienie w Malawi, Tanzanii i Zambii.
(iol.co.za)