Pod koniec września rozpoczęły się próby morskie śmigłowcowca Izumo. Jest to największy okręt zbudowany w Japonii od czasów drugiej wojny światowej.

Od wodowania jednostki 6 sierpnia ubiegłego roku dowództwo Morskich Sił Samoobrony nie ujawniało zbyt wielu informacji dotyczących postępów dalszych prac. O rozpoczęciu prób morskich media i opinia publiczna dowiedziały się z amatorskiego nagrania wideo zamieszczonego 23 września w serwisie YouTube. Nagranie przedstawia Izumo opuszczającego wody Zatoki Tokijskiej. Przedstawicielom agencji Jane’s udało się porozmawiać z komandorem podporucznikiem Yasushim Kojimą, który potwierdził rozpoczęcie prób morskich i zapowiedział, że potrwają około pół roku. Odmówił jednak podania dokładniejszych danych, jak chociażby kiedy dokładnie rozpoczęły się próby.

Zgodnie z oficjalnymi zapowiedziami Izumo ma wejść do służby w marcu 2015 roku. Pięć miesięcy później ma zostać zwodowana, nienazwana jeszcze, bliźniacza jednostka, której wejście do służby planowane jest na marzec roku 2017. Śmigłowcowiec Izumo, nazywany oficjalnie niszczycielem śmigłowcowym, ma długość 248 metrów, wyporność standardową 19,5 tysiąca ton i wyporność pełną rzędu 30 tysięcy ton. Do obrony bezpośredniej służyć będą po dwa zestawy Phalanx i SeaRAM. Jednostka będzie przenosić od dziewięciu do czternastu śmigłowców Sikorsky/Mitsubishi SH-60K Seahawk i AgustaWestland/Kawasaki MCH-101. Tym samym Tokio chce podkreślić, że głównym przeznaczeniem okrętu ma być zwalczanie okrętów podwodnych, zadania transportowe (łącznie z niesieniem pomocy humanitarnej) i dowodzenia (Izumo zostanie okrętem flagowym Morskich Sił Samoobrony). Zdaniem ekspertów ograniczanie skrzydła lotniczego do czternastu śmigłowców to marnowanie potencjału okrętu, a rozmiary jednostki bez problemu pozwalają na bazowanie myśliwców F-35B.

http://youtu.be/LBR_Klu8moE

(janes.com, navyrecognition.com, fot. Dragoner JP na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)