Koreańscy oraz amerykańscy żołnierze przygotowują się do kolejnych, corocznie odbywanych, wspólnych ćwiczeń wojskowych o kryptonimie „Kluczowa Decyzja”. Ich początek planowany jest na 27 lutego. Tej decyzji nie zmienia fakt, iż po zmianie władzy w Korei Północnej sytuacja na Półwyspie Koreańskie wydaję się być „niepewna”.

Mimo, iż dokładny terminarz tych ćwiczeń nie jest znany, to ich przeprowadzenie jest jedynie kwestią czasu. Wynika to z zapowiedzi południowokoreańskich dowódców, którzy są zdecydowani do działania. Jako argumenty podają to, iż Phenian wcale nie dąży do osłabienia napięcia i prowadzi swoje zimowe manewry zgodnie z planem.

Południowokoreańscy przedstawiciele zaznaczają, iż będą to jedynie pokojowe ćwiczenia i nie mają agresywnych zamiarów wobec swojego sąsiada z północy. Ćwiczenia będą zawierać, tak jak zwykle, trzy główne części składowe, które można nazwać etapami. Pierwsza część zasadza się na obronie przed symulowanym atakiem Korei Północnej. Następnie siły amerykańsko-koreańskie skupią się na kontrataku, wliczając w to ofensywę na Phenian. Ostatnim etapem jest „integracja”, która zakłada lepszą kooperację między jednostkami obu państw.

Ubiegłoroczne manewry okazały się bardzo spokojne, ponieważ nie doszło do żadnego poważnego incydentu, który doprowadziłby do wywiązania się niepotrzebnych potyczek. Wiele na to wskazywało ze względu na retorykę Phenianu w tamtym czasie. W manewrach tych wzięło udział 12,3 tys. żołnierzy amerykańskich oraz 200 tys. wojskowych z Korei Południowej.

(http://www.defensenews.com/)