W poniedziałek w arktycznej części Norwegii ruszą manewry Joint Viking 2017. Wezmą w nich udział żołnierze z Norwegii, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Manewry potrwają do 16 marca.

Na poligonach w graniczącej z Rosją prowincji Finnmark będzie ćwiczyć osiem tysięcy żołnierzy, w tym siedmiuset z US Marines Corps (zobacz też: Marines wzmacniają obecność w Norwegii), US Army i Royal Marines. Głównym tematem manewrów są zarządzanie kryzysowe i obrona północnej Norwegii. Mimo to wojsko nie pojawi się na terenach przygranicznych. Z racji trudnych warunków klimatycznych i terenowych szczególne wymagania stawiane są przed służbami logistycznymi.

Joint Viking 2017 jest po części odpowiedzią na ubiegłoroczne rosyjskie manewry przeprowadzone jesienią na Półwyspie Kolskim. Wzięło w nich udział ponad pięć tysięcy żołnierzy oraz około pięciuset czołgów i pojazdów opancerzonych. Sytuacja na granicy norwesko-rosyjskiej staje się coraz bardziej napięta w związku z rywalizacją w Arktyce. W najbliższym czasie Norwegia zamierza rozmieścić w regionie nową kompanię rangersów, liczącą dwustu ludzi. Jej zadaniem będzie wzmocnienie sześciuset żołnierzy straży granicznej.

Zobacz też: US Army szykuje się do wojny zimowej

(thebarentsobserver.com)

Soldatnytt, na licencji Creative Commons Attribution 2.0 Generic