Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami japoński rząd opublikował 18 grudnia nowe średnioterminowe wytyczne polityki obronnej. Potwierdziły się wcześniejsze informacje na temat kierunków rozwoju Japońskich Sił Samoobrony, a oprócz tego ujawniono plany dotyczące działań niekonwencjonalnych i wysokich technologii.
Wbrew jeszcze niedawnym doniesieniom oba niszczyciele śmigłowcowe typu Izumo zostaną przystosowane do przenoszenia F-35B. W tym celu Japonia ma kupić osiemnaście myśliwców tego typu. Cały program ma zostać zrealizowany do roku 2024. Minister obrony Takeshi Iwaya potwierdził, że Lightningi II nie będą stale bazować na pokładach okrętów oraz że Izumo i Kaga będą przyjmować F-35B amerykańskiej piechoty morskiej. Ta procedura ma jednak ograniczać się do sytuacji wyjątkowych.
Kolejne plany zakładają zakup dodatkowych 63 F-35A i 24 F-35B dla Powietrznych Sił Samoobrony. Sprawi to, że z czasem Japonia będzie posiadać 147 Lightningów II i stanie się ich największym użytkownikiem po USA. Z innych znanych wcześniej programów wymieniono budowę systemu Aegis Ashore.
Dalej zaczynają się nowości. W ciąg następnych dziesięciu lat Siły Samoobrony mają ewoluować w stronę „wieloaspektowych połączonych sił obronnych” (multidimensional joint defense force). Może to oznaczać przyjęcie elementów lub lokalnej wersji rozwijanej w Stanach Zjednoczonych koncepcji bitwy / operacji wieloaspektowej (multidomain battle/operation).
W związku z kierunkiem, w jakim zmierzają chińskie siły zbrojne, za szczególnie istotną uznano zdolność do podejmowania działań w cyberprzestrzeni i kosmosie. Powietrzne Siły Samoobrony mają sformować specjalną jednostkę do monitorowania przestrzeni kosmicznej i podejmowania działań związanych z obroną narodową. Wiąże się to ze wskazaniem Chin jako państwa dążącego do zdobycia przewagi militarnej w obu tych dziedzinach.
Duży nacisk będzie położony na prace nad sztuczną inteligencją i pojazdami bezzałogowymi. Wszystkie wymienione wyżej programy będą w ciągu najbliższych pięciu lat kosztować japońskiego podatnika 27,47 biliona jenów (243 miliardy dolarów).
Japońskie wytyczne polityki obronnej wywołały szybką reakcję Pekinu. Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych wyraziło „wielkie niezadowolenie i sprzeciw” i wezwało Tokio do ostrożnego postępowania na polu bezpieczeństwa. Nie jest to nic nowego ani zaskakującego. Chiny od lat są wymieniane w japońskich dokumentach jako największe wyzwanie dla bezpieczeństwa w regionie.
Zobacz też: Kolejny rekordowy budżet obronny Japonii
(kyodonews.net)