Norweski F-16 pomyłkowo ostrzelał w trakcie ćwiczeń wieżę kontroli lotów. Nie jest to pierwszy tego typu przypadek.

Do zdarzenia doszło w trakcie nocnych ćwiczeń na poligonie na norweskiej wyspie Trava. W wieży ostrzelanej z działka pokładowego znajdowało się trzech oficerów. Na szczęście nikomu nic się nie stało, norwescy wojskowi mówią o prawdziwym szczęściu. Poprzedni taki incydent miał miejsce w roku 2009. Także wtedy wieżę ostrzelał norweski F-16, a z przebywających wewnątrz czterech osób nikt nie doznał szwanku. W następstwie zdarzenia na dwa lata wstrzymano nocne strzelania lotnicze na wyspie.

Podobnym „szczęściem” może pochwalić się wieża kontroli lotów na holenderskiej wyspie Vlieland. Do tej pory była ostrzeliwana trzykrotnie: po raz pierwszy w 1998 przez duńskie F-16, trzy lata później przez niemieckie Tornado, a ostatni raz w 2014 znowu przez F-16, ale tym razem holenderskie.

(welt.de, fot. Aldo Bidini na licencji  GNU Free Documentation License, Version 1.2 via Wikimedia Commons)

Aldo Bidini na licencji GNU Free Documentation License, Version 1.2 via Wikimedia Commons