Jak wynika z komercyjnych zdjęć satelitarnych, sekcje kadłuba trzeciego chińskiego lotniskowca zniknęły z pochylni w szanghajskiej stoczni Jiangnan. Zdaniem części analityków udało się je odnaleźć, ale przyczyny przeniesienia budowy pozostają nieznane.

Sekcje kadłuba zniknęły między 25 a 28 maja tego roku. Zaskoczenie jest tym większe, że suchy dok, w którym były montowane, powstał specjalnie z myślą o budowie lotniskowca. Pierwszym sygnałem, że coś może być na rzeczy, było pojawienie się dużej półzanurzalnej barki, zdolnej do transportu sekcji kadłuba lotniskowca. Między drugą połową maja a początkiem czerwca jednostkę kilkakrotnie zaobserwowano w pobliżu doku.

Zważywszy na małą dzielność morską barki, transport nie mógł odbyć się na zbyt dużym dystansie. Kolejne zdjęcia satelitarne mogą sugerować przeniesienie do innego doku w tej samej stoczni. Jakość zdjęć nie pozwala jednak tego potwierdzić z całą pewnością.

Zasadnicze pytanie brzmi: dlaczego sekcje kadłuba przeniesiono z przeznaczonego dla nich doku. Najbardziej pesymistyczne komentarze mówią o rezygnacji z budowy kolejnego lotniskowca. W takim przypadku łatwiej byłoby jednak przeprowadzić rozbiórkę na miejscu.

W grę mogą wchodzić dwa czynniki. Pierwszym jest zbyt mała głębokość basenu portowego utrudniająca bezpieczne zwodowanie gotowego kadłuba. Już wcześniej w stoczni Jiangnan zaobserwowano stałe pogłębianie. Kolejny czynnik, który można brać pod uwagę, to niezidentyfikowane problemy z samym dokiem.

Budowa konwencjonalnego lotniskowca typu 002, coraz częściej pojawiającego się jednak pod oznaczeniem typ 003, ruszyła na przełomie roku 2017 i 2018. Chińczycy zdecydowali się odejść od radzieckich rozwiązań znanych z Liaoninga i Shandonga i wzorować się na amerykańskich konstrukcjach, najprawdopodobniej starym typie Kitty Hawk. Przyjmuje się za pewnik, że nowy chiński lotniskowiec otrzyma katapulty elektromagnetyczne.

Zobacz też: USS Ford bezpieczny dla wszystkich samolotów

(forbes.com)

PLAN