Rzecznik afgańskiego ministerstwa zdrowia Wahid Madżruh poinformował, że zakończono liczenie ofiar niedawnego ataku terrorystycznego na Intercontinental Hotel w Kabulu. W wyniku zamachu zginęło dwudziestu pięciu Afgańczyków i piętnastu obcokrajowców, a piętnastu innych obywateli Afganistanu zostało ciężko rannych. Tym samym zdementowano początkowe doniesienia sugerujące, że większość ofiar stanowili cudzoziemcy.
Napastnicy zaatakowali w sobotę 20 stycznia wieczorem, otwierając ogień do gości stojących w recepcji. Według świadków ochrona miała być całkowicie zaskoczona atakiem, a zainstalowane w hotelu detektory metalu nie działały prawidłowo, co umożliwiło napastnikom wdarcie się do lobby.
Władze bezzwłocznie rozpoczęły śledztwo mające wyjaśnić, w jaki sposób napastnikom udało się wejść do hotelu znajdującego się na wzgórzu górującym nad Kabulem. Policja ma również ustalić, dlaczego terroryści niezauważeni przeniknęli przez wszystkie warstwy ochrony otaczające miejsce zamachu.
Zobacz też: Afgańskie A-29 nie wykorzystują pełni swoich możliwości
(afp.com, pajhwok.com)