Tureckie przedsiębiorstwo specjalizujące się w produkcji elektroniki wojskowej, Aselsan, na oficjalnej uroczystości potwierdziło, że w Jordanii funkcjonować będzie nowy zakład produkcyjny. W ceremonii udział wziął król Jordanii Abdullah II, a także turecki wiceminister obrony, Kemal Yardimci, i prezes zarządu Aselsan Hasan Canpolat. W przemówieniu podczas uroczystości jordański monarcha zobowiązał się do pełnego wsparcie dla Aselsan Middle East (AME).
Turcy projekt będą realizować we współpracy z Haszymidzkim Królestwem Jordanii. Będzie to kolejne wspólne przedsięwzięcie powołanej w marcu bieżącego roku spółki joint venture. Aselsan Middle East (AME) to partnerstwo między tureckim Aselsanem, obecnie największym przedsiębiorstwem przemysłu obronnego w Turcji i firmy jordańskiej zajmującej się produkcją i obrotem bronią – King Abdullah II Design and Development Bureau Investment Group (KADDB). KADDB jest właścicielem 51 procent, zaś Aselsan posiada 49 procent udziałów.
Jordański zakład produkować będzie sprzęt dla jordańskich sił zbrojnych. Na razie, bo potem ma zdobywać rynki w innych państwach regionu. Turcy mają nadzieję, że rozwój współpracy w ramach AME stworzy bramę do rynków Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Obecnie jont venture produkuje noktowizory i systemy kamer termicznych. Obecnie może wyprodukować sześć tysięcy urządzeń noktowizyjnych rocznie. Posiada własne laboratoria testowe i kalibracyjne, a w 2015 roku powstaną nowe, bardziej zaawansowane. Plany spółki są ambitne. Nurfer Oguz, dyrektor generalny AME, powiedział że sprzedaż w tym roku wyniesie 27 milionów dolarów. – Planujemy, aby w ciągu najbliższych kilku lat zwiększyć wpływy ze sprzedaży cztero- lub pięciokrotnie – oświadczył Oguz. Środkiem do tego ma być zwiększenie produkcji, a także zaangażowanie się na polu modernizacji czołgów, pojazdów opancerzonych i śmigłowców.
(defensenews.com; na zdjęciu lekki moduł uzbrojenia wykorzystujący rosyjskie pociski przeciwlotnicze Igła-S zaprezentowany przez Aselsan na kieleckich targach w 2014 roku, fot. Andrzej Pawłowski, Konflikty.pl )