Konsorcjum Eurofighter Jagdflugzeug GmbH pochwaliło się osiągnięciem przez myśliwce wielozadaniowe Typhoon progu 500 tysięcy godzin łącznego nalotu. Z tej okazji cztery kraje będące pierwotnymi partnerami tego programu naniosły na swoje Typhoony okolicznościowe malowanie.
We Włoszech pomalowano maszynę z 36. Skrzydła w Gioia del Colle na południu kraju, w Hiszpanii – z 11. Skrzydła z bazy Morón, a w Niemczech – 73. Pułku (Taktisches Luftwaffengeschwader) z Laage. W Wielkiej Brytanii ozdobiono maszynę numer ZK434 z RAF Coningsby.
– Przekroczenie granicy pół miliona godzin podkreśla rolę Eurofightera Typhoona jako kręgosłupa NATO-wskiej obrony powietrznej w Europie – mówił Volker Paltzo, dyrektor generalny Eurofighter Jagdflugzeug GmbH. – Ale wciąż będzie rozwijany z myślą o zagrożeniach, które nadejdą w przyszłych dziesięcioleciach. Samolot ten będzie odgrywał kluczową rolę na przyszłym polu walki i będzie stanowić główny filar każdego przyszłego europejskiego powietrznego systemu bojowego jako miejsce rozwoju i integracji kluczowych rozwiązań stosowanych w owym przyszłym systemie.
Obecnie w Europie służy już blisko 500 Typhoonów. Producent zwraca uwagę, że maszyny tego typu w ostatnich latach nabijały kolejne godziny nalotu w większym tempie niż wcześniej ze względu na intensywniejsze misje z zakresu air policing i użycie w warunkach bojowych. Niemal dokładnie rok temu Typhoony osiągnęły próg 10 tysięcy godzin w lotach bojowych.
Zobacz też: Jaki będzie RAF za dwadzieścia lat?
(informacja prasowa)