W czeskiej bazie Čáslav zorganizowano lotnicze manewry „Sky Avenger 2018”. Ćwiczono głównie manewrowe walki powietrzne między Gripenami i F-16 oraz tankowanie w powietrzu. Ponadto Czesi szkolili pilotów w atakowaniu celów naziemnych – nowej opcji dostępnej po modernizacji Gripenów.
Po stronie czeskiej w ćwiczenia zaangażowane były samoloty JAS 39 i L-159 oraz śmigłowce Mi-24 i Mi-171, a po stronie amerykańskiej – myśliwce F-16 i latające cysterny KC-135. Manewry były wspierane przez samolot wczesnego ostrzegania AWACS. Łącznie w Czechach pojawiło się 107 Amerykanów z Gwardii Narodowej z Teksasu i Nebraski. W czasie siedemdziesięciu dwóch lotów wylatano 125 godzin.
Współpraca między czeskimi siłami zbrojnymi a gwardiami narodowymi obu stanów rozpoczęła się już w 1993 roku. Wtedy Amerykanie pomagali Czechom osiągnąć standardy wymagane w NATO. Teraz oba państwa współpracują w cyberbezpieczeństwie, neutralizacji niewybuchów, ochronie przed bronią masowego rażenia i doskonaleniu systemów dowodzenia. W obu państwach odbywają się regularne ćwiczenia, nie tylko lotnicze.
Zobacz też: Centrum szkolenia lotniczego CLV Pardubice
(praguemonitor.com)
