Rząd szwedzki upoważnił agencję do spraw zamówień obronnych (Försvarets materielverk, FMV) do zamówienia nowego kompleksowego systemu szkolenia podstawowego pilotów wojskowych. System ma obejmować samoloty, symulatory, naziemne pomoce szkoleniowe, środki bezpieczeństwa i usługi serwisowe.
W tej chwili pierwszy etap szkolenia szwedzkich pilotów wojskowych jest realizowany na samolotach Saab Sk 60 (Saab 105), wywodzących się z lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Samolotom tym zostało jedynie kilka lat służby, zanim będą musiały zostać wycofane. Nie tylko wiek samolotów stanowi problem. Od czasu wprowadzenia ich do służby znacznie zmieniło się zarówno wyposażenie samolotów bojowych, jak również metody, według których powinni być szkoleni piloci. Dlatego Szwecja nie ogranicza się tylko do zakupu nowego samolotu, ale zamierza przemodelować cały system szkolenia.
Według przedstawionego harmonogramu pierwsi kadeci powinni rozpocząć szkolenie według nowego systemu latem 2023 roku. System musi być gotowy wcześniej, ponieważ najpierw trzeba wyszkolić instruktorów. Harmonogram jest bardzo napięty, ale wśród założeń znalazł się zapis, że system ma się opierać na elementach będących już w produkcji, a nie tworzonych od podstaw specjalnie pod szwedzkie wymagania. Dostawca musi również zagwarantować przynajmniej trzyletnią obsługę serwisową z możliwością jej wydłużenia o dodatkowe dwa lata.
FMV już od dłuższego czasu prowadziła badania rynku i przeprowadziła fazę analityczno-koncepcyjną tak, aby teraz w przetargu sformułować bardzo precyzyjne i jasne do oceny kryteria. Ułatwieniem było to, że rząd szwedzki już wcześniej kilkukrotnie przymierzał się do zakupu nowego systemu szkolenia, ale decyzje były z różnych względów odkładane, teraz więc wystarczyło jedynie powrócić do wcześniej zebranych informacji. Przetarg wystartuje formalnie 31 lipca.
Zobacz też: Szwecja pomoże Francuzom w walce z islamistami
(defense-aerospace.com, fmv.se)