Szwajcarski Federalny Urząd Zamówień Obronnych Armasuisse poinformował o toczących się negocjacjach w sprawie pozyskania czterech lub pięciu baterii systemów przeciwlotniczych IRIS-T SLM. Negocjacje są już na zaawansowanym etapie, a podpisanie kontraktu jest spodziewane w trzecim kwartale tego roku. Szwajcarski parlament zgodził się przeznaczyć na ten cel 660 milionów franków szwajcarskich (około 3 miliardów złotych).
Szwajcaria od kilkunastu lat prowadzi program „Air2030” mający na celu wzmocnienie obrony powietrznej. W pierwszym etapie w 2022 roku podpisano umowę na zakup trzydziestu sześciu myśliwców wielozadaniowych F-35A Lightning II. Równolegle toczył się przetarg na naziemne systemy obrony przeciwlotniczej dalekiego zasięgu (według klasyfikacji szwajcarskiej), a zwycięzcą został amerykański Patriot. W listopadzie 2022 roku uzyskano zgodę Waszyngtonu na kupno systemu Patriot PAC-2 GEM-T. Rok później doszło zamówienie na Patrioty PAC‑3 MSE.
Wreszcie 30 kwietnia zeszłego roku zainicjowano poszukiwanie systemów przeciwlotniczych średniego zasięgu. Dla Szwajcarów najistotniejsze było, aby system był już produkowany i sprawdzony w walce. Agencja Armasuisse wysłała zapytania ofertowe do Diehl Defence, MBDA France i Kongsberga. Berno zażądało przedstawienia ofert do połowy lipca. Kongsberg i MBDA uznały, że w tak krótkim czasie nie zdołają przygotować konkurencyjnej oferty, i 5 lipca poinformowały Armasuisse o wycofaniu się z postępowania. Tym samym w grze pozostał jedynie Diehl ze swoim IRIS-T SLM. Ale nie oznaczało to automatycznego zwycięstwa niemieckiego systemu, który musiał jeszcze przejść serię testów potwierdzających jego możliwości.

Radar Hensoldt TRML-4D będący częścią systemu przeciwlotniczego IRIS-T SLM.
(Maciej Hypś, Konflikty.pl)
Od 31 marca do 11 kwietnia w różnych częściach Szwajcarii realizowano testy radaru Hensoldt TRML-4D. Radar miał za zadanie wykrywać między innymi myśliwce F/A-18 Hornet, samoloty szkolne PC-7 i PC-12 oraz śmigłowce. Testy obejmowały również kompatybilność elektromagnetyczną z istniejącą infrastrukturą cywilną, w tym radarami meteorologicznymi. Ukształtowanie powierzchni Szwajcarii stawia wyjątkowe wyzwania przed operatorami radarów. Ponad 70% powierzchni państwa pokrywają góry, które znacząco ograniczają pole wykrywania radarów i dają duże możliwości ukrycia się samolotów w dolinach.
– Przyszły naziemny system obrony przeciwlotniczej przyczyni się do utrzymania suwerenności przestrzeni powietrznej i obrony przed atakami z wykorzystaniem amunicji dalekiego zasięgu – głosi oświadczenie Armasuisse. – Nowy zakup zamknie istniejącą lukę w zdolnościach przy zwalczaniu celów na średnich odległościach. Systemy będące obecnie w służbie zbliżają się do końca resursów.
Odkąd rozpoczęliśmy finansowanie Konfliktów przez Patronite i Buycoffee, serwis pozostał dzięki Waszej hojności wolny od reklam Google. Aby utrzymać ten stan rzeczy, potrzebujemy 1700 złotych miesięcznie.
Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.
Rozumiemy, że nie każdy może sobie pozwolić na to, by nas sponsorować, ale jeśli wspomożecie nas finansowo, obiecujemy, że Wasze pieniądze się nie zmarnują. Nasze comiesięczne podsumowania sytuacji finansowej możecie przeczytać tutaj.
Zakup jest realizowany w ramach międzynarodowego programu Europejskiej Tarczy Antyrakietowej (European Sky Shield Initiative), którego IRIS-T SLM jest jednym z podstawowych elementów. Szwajcaria zadeklarowała wolę dołączenia do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej razem z Austrią w lipcu 2023 roku. Podczas spotkania ministrów obrony trzech państw niemieckojęzycznych (format D-A-CH), na którym zadeklarowano chęć zacieśniania współpracy wojskowej. O ile Wiedeń formalnie przystąpił do inicjatywy już jesienią 2023 roku, o tyle Bernu zajęło to dłużej. Konfederacja oficjalnie dołączyła do Tarczy 10 kwietnia 2024 roku.
Diehl Defence IRIS-T SLM
IRIS-T SLM to zestaw średniego zasięgu mogący razić cele na dystansie do 40 kilometrów i wysokości 20 kilometrów. Bazuje na zmodyfikowanych pociskach powietrze–powietrze IRIS-T osiągających prędkość Mach 3. W porównaniu z wersją lotniczą pocisk IRIS-T SL ma mocniejszy silnik dla wydłużenia zasięgu, a także jest wyposażony w łącze wymiany danych i odbiornik GPS umożliwiające kierowanie pocisku ze stanowiska dowodzenia. W terminalnej fazie ataku pocisk sam nakierowuje się na cel. IRIS-T są wyposażone w zapalnik zbliżeniowy. Pociski są odpalane z kontenerów startowych służących równocześnie do transportowania i magazynowania.
Cały system pomyślano tak, aby możliwa była jego swobodna konfiguracja przez zamawiającego, który do wyrzutni i pocisków może dobrać odpowiadające mu podwozie czy radar. Domyślnie systemy IRIS-T SL są oferowane z radarem Diehl Defence TRML-4D z anteną z aktywnym skanowaniem elektronicznym. Zasięg wykrywania wynosi do 250 kilometrów, dla celu wielkości myśliwca jest to 120 kilometrów, a dla pocisku naddźwiękowego – 60 kilometrów. Radar może śledzić do 1500 celów.

Obraz sytuacji powietrznej na ekranie radaru TRML-4D.
(Eidgenössisches Departement für Verteidigung, Bevölkerungsschutz und Sport)
Pojedyncza bateria składa się ze stanowiska dowodzenia, radaru i trzech wyrzutni z ośmioma kontenerami startowymi każda. Całość jest montowana na samochodach ciężarowych wysokiej mobilności, domyślnie MAN SX44 6 × 6 lub MAN SX45 8 × 8, ale na życzenie klienta można wykorzystać również inne platformy.
IRIS-T SLM jest systemem sprawdzonym w walce. Kilka systemów tego typu Niemcy przekazali Ukrainie, gdzie zbierają bardzo dobre opinie. Według użytkownika i producenta IRIS-T SLM radzi sobie bardzo dobrze nawet ze zmasowanymi atakami z wielu kierunków, osiągając skuteczność blisko 100%. Systemy IRIS-T SLM/SLS zamówiły również Niemcy, Łotwa, Estonia, Austria, Słowenia i Bułgaria.