Słoweński resort obrony poinfor­mo­wał wczoraj o zakupie francuskich armato­haubic samo­bież­nych CAESAR w najnowszej odmianie Mk 2 dla wojsk lądowych. Docelowo słoweńscy artylerzyści mają otrzymać osiemnaście systemów, z czego dwanaście zakon­trak­to­wano w pierwszej transzy za kwotę 110 milionów euro. Dostawy rozpoczną się w 2028 roku. Z kolei Łotysze również postawili na system kołowy, ale zdecydowali się na szwedzkie Archery.

Na mocy podpisanego rok temu porozumienia między rządami Słowenii, Chorwacji, Estonii i Francji państwa te zobowiązały się wspólnie pozyskiwać i wdrażać armatohaubice CAESAR na wyposażenie sił zbrojnych. W ubiegłym miesiącu do porozumienia dołączyła Bułgaria i Portugalia, stąd też należy spodziewać się kolejnych umów na dostawy tych systemów.

Slovenska vojska oprócz pierwszych dwunastu CAESAR-ów otrzymają bliżej nieokreślone systemy rozpoznawcze oraz system zarządzania i kontroli ognia artylerii Atlas opracowany przez Thalesa. Pozostałe sześć armatohaubic zostanie zamówionych i dostarczonych do końca 2030 roku. Słowenia to niewielki i górzysty kraj, stąd też zakup systemów kołowych wydaje się rozsądniejszym krokiem niż inwestowanie w platformy gąsienicowe.

Lokalne media podkreślają, że ledwie przedwczoraj słoweński parlament zdecydował o podniesieniu wydatków na obronność do 2% PKB jeszcze w tym roku i o dalszym stopniowym wzroście do 3% PKB w perspektywie do 2030 roku. Należy podkreślić przy tym, że francuskie systemy będą stanowić poważne wzmocnienie dla tamtejszych artylerzystów. Obecnie słoweńskie wojska lądowe dysponują jedynie osiemnastoma 155-milimetrowymi haubicami holowanymi M839 produkcji izraelskiej, które uzupełniane są przez klasyczne moździerze kalibrów 82 i 120 milimetrów. Wcześniej na wyposażeniu znajdowało się kilka radzieckich haubic 2S1 Goździk, jednak mało prawdopodobne, by dalej używano ich operacyjnie.

Powoli klaruje się również program nowych kołowych transporterów opancerzonych, gdzie o zwycięstwo walczyła PGZ z transporterami Rosomak. W lutym słoweński rząd podpisał z fińską Patrią list intencyjny w sprawie zakupu transporterów opancerzonych AMV. Lublana otrzymać ma przy zakupie wsparcie fińskiego rządu, zaś media donoszą o planowanym pozyskaniu 106 pojazdów.

Odkąd rozpoczęliśmy finansowanie Konfliktów przez Patronite i Buycoffee, serwis pozostał dzięki Waszej hojności wolny od reklam Google. Aby utrzymać ten stan rzeczy, potrzebujemy 1700 złotych miesięcznie.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

Rozumiemy, że nie każdy może sobie pozwolić na to, by nas sponsorować, ale jeśli wspomożecie nas finansowo, obiecujemy, że Wasze pieniądze się nie zmarnują. Nasze comiesięczne podsumowania sytuacji finansowej możecie przeczytać tutaj.

LIPIEC BEZ REKLAM GOOGLE 89%

Na wzmocnienie artylerii postawili również Łotysze. 10 czerwca przedstawiciele rządów Łotwy i Szwecji podpisali list intencyjny w sprawie pozyskania osiemnastu kołowych systemów artyleryjskich Archer 8 × 8. Dokument zobowiązuje oba państwa do zawarcia w najbliższym czasie umowy między­rządo­wej na zakup systemów, gwarantując przy tym udziały w łańcuchu dostaw łotewskiemu przemysłowi obronnemu.

Oprócz tego oba państwa planują prowadzenie działań szkoleniowych dla łotewskich i szwedzkich artylerzystów. Szwedzi mieliby wydzierżawić z zasobów własnych sił zbrojnych Archery, które służyłyby łotewskim artylerzystom do czasu dostarczenia docelowych armatohaubic. Systemy tymczasowe miałyby trafić na Łotwę już w przyszłym roku. Warto przypomnieć, że Archery służą brytyjskiej Royal Artillery jako rozwiązanie tymczasowe do czasu dostarczenia RCH 155.

Po zawarciu stosownej umowy Archery dołączyłyby do pozyskanych w 2017 roku przez rząd w Rydze czterdziestu siedmiu poaustriackich haubic M109A5Ö. Z kolei dwa lata temu Łotysze podpisali umowę na dostawę sześciu wyrzutni systemu M142 HIMARS.

Sgt. 1st Class Mikki Sprenkle