Francuskie siły powietrzne mogą pozyskać na zasadzie leasingu kolejnych dwanaście do dwudziestu śmigłowców H225M. Nie będą to śmigłowce nowe, ale zmodyfikowane do potrzeb wojskowych H225 pozyskane z rynku cywilnego. Do tej pory europejski koncern przeprowadził już pięćdziesiąt takich konwersji.
Airbus poszukuje klientów na H225, które zostały wyprodukowane na zamówienie przedsiębiorstw zajmujących się obsługą platform wiertniczych, ale z różnych powodów zostały wycofane z użycia lub w ogóle ich nie odebrano. Chodzi przeważnie o bankructwa firm, które nie mogły sobie pozwolić na dalszą spłatę rat za śmigłowce.
Francuskie lotnictwo wojskowe zażyczyło sobie wstępnej informacji na temat możliwości pozyskania do dwudziestu śmigłowców H225 na zasadzie leasingu; umowa obejmowałaby również obsługę serwisową realizowaną przez producenta. Sprawę prowadzi Armée de l’air, ale maszyny mogłyby być przeznaczone również dla innych służb państwowych. Śmigłowce mają być zmodyfikowane do wypełniania misji poszukiwawczo-ratowniczych i wsparcia sił interwencyjnych. Chociaż postępowanie jest na bardzo wczesnym etapie, wiadomo, że część śmigłowców oznaczonych już H225M miałaby stacjonować w Dżibuti.
Ostateczna decyzja dotycząca tych śmigłowców zapadnie w 2020 roku.
Airbusowi udało się już zagospodarować połowę ze stu H225 przeznaczonych pierwotnie dla rynku wydobywczego. Dwadzieścia jeden śmigłowców kupiła Ukraina, a siedemnaście – amerykańskie przedsiębiorstwo Air Center Helicopters, które zajmuje się między innymi zaopatrywaniem okrętów US Navy na morzu.
Zobacz też: H225 dla islandzkiej straży wybrzeża
(aircosmosinternational.com)