We wtorek 21 listopada doszło do samobójczego ataku na meczet w mieście Mubi w stanie Adamawa. Doniesienia o uderzeniu zostały potwierdzone przez rzecznika policji stanowej Othmana Abubakara. W wyniku eksplozji śmierć poniosło pięćdziesięcioro wiernych. Był to najbardziej krwawy zamach od grudnia 2016 roku, kiedy na rynku w Magadali dwie terrorystki zabiły czterdzieści pięć osób.

Według sił bezpieczeństwa za zamachem stoją bojownicy Boko Haram. Terroryści od 2009 roku prowadzą wojnę wymierzoną zarówno w rząd federalny, jak i w społeczności zamieszkujące północną Nigerię. Wtorkowy zamach był jednak dużym zaskoczeniem. Napastniczki prawdopodobnie ukryły się w tłumie wiernych zmierzających do meczetu na poranne modlitwy. Gdy znalazły się w meczecie, zdetonowały przenoszony ładunek wybuchowy. Siła eksplozji była tak duża, że zniszczyła dużą część dachu budynku.

W 2014 roku bojownicy Boko Haram zajęli Mubi i zmienili jego nazwę na Madinatul Islam (z języka arabskiego „Miasto islamu”). Siły rządowe szybko odzyskały ośrodek i stworzyły w nim jedno z głównych centrów handlowych w północnej Nigerii.

Zobacz też: Frakcje Boko Haram chcą negocjować z władzami

(en.rfi.fr)

AMISOM Public Information / Tobin Jones