Hiszpańska rada ministrów 12 lipca zatwierdziła umowę na produkcję kołowych transporterów opancerzonych Vehículos de Combate a Ruedas (VCR) w układzie 8 × 8, lokalnie nazywanych Dragón. Powstają one na bazie wozów Mowag Piranha 5, odpowiednio dostosowanych do wymagań hiszpańskich wojsk lądowych. Pierwsza partia produkcyjna będzie liczyć 348 pojazdów w 13 różnych wersjach i trafi do odbiorcy do końca 2022 roku.
W pierwszej kolejności z linii produkcyjnej mają schodzić wozy w wersjach bojowego wozu piechoty, rozpoznawczej i dowodzenia. W sumie dowództwo wojsk lądowych zamierza pozyskać 1000 VCR-ów w trzech transzach. Po zrealizowaniu dostaw pierwszej partii zamówiona zostanie druga, która liczyć będzie 365 pojazdów. Trzecią transzę – 287 transporterów – Madryt zamówi w późniejszym, dotąd niesprecyzowanym terminie. Wszystkie pojazdy mają kosztować około 3,84 miliarda euro.
Wraz z transporterami Ejército de Tierra pozyska uzbrojenie, opancerzenie, czujniki, a także sprzęt potrzebny do zapewnienia łączności i dowodzenia. Ponadto w skład zamówienia wchodzić będzie stosowne wsparcie logistyczne. Dostawcą VCR-ów będzie spółka Santa Bárbara Sistemas, iberyjska filia General Dynamics, a w pracę zaangażowane będą pośrednio między innymi lokalne przedsiębiorstwa Indra i SAPA. Szacuje się, że zakup doprowadzi do powstania około 650 miejsc pracy bezpośrednio związanych z produkcją i 1000 mających związek pośredni.
Impulsem do pozyskania nowych kołowych transporterów opancerzonych była śmierć sześciu żołnierzy – trzech hiszpańskich i trzech kolumbijskich – w wybuchu ajdika pod kołami hiszpańskiego wozu w Libanie w czerwcu 2007 roku. Problemem zainteresowali się bezpośrednio ministrowie obrony, najpierw José Antonio Alonso, a później Carme Chacón.
Program pozyskania transporterów opancerzonych wystartował w 2010 roku, ale dwa razy był zawieszany z powodu brak środków finansowych. Z czasem okazało się, że nowe wozy są pilnie potrzebne, gdyż okazało się, że stare nie zapewniają odpowiedniej ochrony żołnierzom służącym w Afganistanie.
Celem było pozyskanie następców starzejących się BMR M1 i pozyskanie pojazdów o otwartej architekturze. Kluczowy był rok 2015, w którym postępowanie ostatecznie wznowiono, a kilka miesięcy później podano więcej szczegółów i wreszcie zdecydowano się na Piranhę V.
Zobacz też: Hiszpania wyda na zbrojenia 10 miliardów euro w 15 lat
(defense-aerospace.com)