Tureckie wojska lądowe, marynarka wojenna i siły powietrzne będą bezpośrednio podlegać nadzorowi ministerstwa obrony. W niedzielę rząd w Ankarze wydał dekret znoszący podległość rodzajów wojsk sztabowi generalnemu. Różni się to pierwszych planów tureckiego przywództwa. Po nieudanej próbie przewrotu wojskowego premier Binali Yıldırım stwierdził, że dowództwo krajowych sił zbrojnych przejdzie pod rozkazy prezydenta Erdoğana. Być może obecny etap ma jedynie charakter przejściowy.
Jak się jednak okazuje, według dekretu opublikowanego w dzienniku urzędowym T.C. Resmi Gazete prezydent i premier zyskują uprawnienia do bezpośredniego otrzymywania informacji z wojska, jeśli zajdzie taka potrzeba, a także będą mogli wydawać bezpośrednie rozkazy władzom wojskowym. Będą one prawnie wiążące bez dalszego zatwierdzenia, co oznacza obligatoryjność ich wykonania przez dowódców i wojsko.
(defenseworld.net; na zdjęciu Mangust777, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported, via Wikimedia Commons)