Przedsiębiorstwo FNSS poinformowało o zakończeniu prób zakładowych tureckiego niszczyciela czołgów Pars w układzie 4 × 4. Jednocześnie pojawiła się informacja, że firma niebawem przekaże prototypowy wóz dowództwu tureckich wojsk lądowych w celu przeprowadzenia testów odbiorczych.
Kontrakt przewidujący dostawy i wdrożenie do służby 260 Parsów podpisano w październiku 2016 roku. Piętnaście miesięcy później dowództwo tureckich wojsk lądowych zatwierdziło projekt Parsa. Tureckie nosiciele pocisków przeciwpancernych będą wykorzystać podwozie zarówno kołowe, jak i gąsienicowe, na którego bazie powstał bojowy wóz piechoty Kaplan-10. W liczbie 260 pojazdów 76 będzie skonstruowanych na podwoziu kołowym, zaś 184 – na gąsienicowym.
FNSS skonstruowało po dwa egzemplarze prototypowe każdej z dwóch wersji pojazdu. Na 2019 rok zaplanowano uruchomienie produkcji seryjnej, dwa lata później wszystkie wozy mają być już u odbiorcy.
Gotowy prototyp będzie wyposażony w zdalnie sterowaną wieżę uzbrojoną w dwie wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych zamontowanych po obu stronach modułu optoelektronicznego. Uzbrojeniem pomocniczym jest współosiowy karabin maszynowy kalibru 7,62 milimetra z zapasem 500 sztuk amunicji. Pociski kierowane umieszczone w wyrzutniach będą gotowe do odpalenia, zaś po ich wystrzeleniu pojazd będzie mógł zmienić swoje położenie. Przeładowanie będzie wykonywane ręcznie przez żołnierza, który uzyska dostęp do wyrzutni przez podłużny luk dachowy.
Stabilizowana obserwacyjno-celownicza głowica optoelektroniczna obejmuje kamerę telewizyjną, kamerę termowizyjną i dalmierz laserowy o maksymalnym zasięgu dziesięciu kilometrów. Wieża zapewnia dookólną obserwację i jest napędzana elektrycznie. Kąt podniesienia zawiera się w granicach od –25 stopni do +25 stopni. Wieża obraca się z maksymalną prędkością 60 stopni na sekundę.
Zobacz też: MSPO 2017: Rosomak, Kryl i polskie niszczyciele czołgów
(janes.com)
