Izraelskie siły powietrzne prowadzą program budowy rakiet wspomagających start dla samolotów wielozadaniowych F-16. Ma to umożliwić starty myśliwców z krótkich lub uszkodzonych pasów startowych.
Pierwsze próby mają się odbyć w przyszłym roku. System będzie wspólny dla wszystkich wersji F-16 używanych przez Izrael. Rakiety wspomagające umieszczone zostaną pod skrzydłami, chociaż nie wiadomo jeszcze, w którym dokładnie miejscu i czy zajmą w ten sposób zaczepy dla innego uzbrojenia czy też będą miały dodatkowe dedykowane zaczepy. Po wypaleniu rakiety będą odpadać od samolotu.
Start wspomagany rakietami jest czasami stosowany w przypadku samolotów transportowych, które w wypadku dużego obciążenia potrzebują niekiedy zwiększonego ciągu. W przeszłości były używane także do wspomagania startu bombowców, na przykład B-47.
W ostatnich latach dowództwo izraelskiego lotnictwa rozważało problem prowadzenia operacji lotniczych w sytuacji, gdy lotnisko znajduje się pod ostrzałem. Za najbardziej prawdopodobny scenariusz uznano zmasowany atak rakietowy, co z resztą znalazło potwierdzenie w czasie ostatniego konfliktu z Hamasem w Strefie Gazy. Skrócony start oraz oddziały do szybkiego usuwania uszkodzeń z drogi startowej mają być rozwiązaniem tego problemu.
(flightglobal.com, fot. autor)