Indyjskie ministerstwo obrony poszukuje następców muzealnych już działek przeciwlotniczych Bofors L/70 kalibru 40 milimetrów. Jest to już czwarte podejście w ostatnich latach.

Kontrakt jest wart potencjalnie nawet 1,7 miliarda dolarów. Zapytania ofertowe tym razem skierowano wyłącznie do przedsiębiorstw indyjskich, w tym: Tata Power SED, OFB, Punj Lloyd i Larsen & Toubro. Firmy będą mogły wchodzić w spółki typu joint-venture z podmiotami zagranicznymi, aczkolwiek wojsko obawia się, czy znajda się chętni do współpracy. Indyjska armia domaga się broni o kalibrze powyżej 30 milimetrów i szybkostrzelności 1000 pocisków na minutę. W grę wchodzi dostawa ponad 400 działek.

Podobnie jak wiele innych przetargów na modernizację indyjskich sił zbrojnych, także ten cierpi wskutek korupcji i niejasnych przepisów. Pierwsze dwa podejścia, z lat 2007 i 2009, zakończyły się fiaskiem ze względu na zgłoszenie się tylko jednego oferenta. Zapytanie ofertowe rozesłane w ubiegłym roku do Bumaru, IAI, BAE Systems, Thalesa i Rosoboronexportu pozostało bez odpowiedzi.

Działko Bofors L/70 wywodzi się bezpośrednio ze słynnego działka L/60 używanego w trakcie drugiej wojny światowej. Broń została opracowana w drugiej połowie lat 40., różni się od poprzednika dłuższą lufą, większą szybkostrzelnością i użyciem mocniejszej amunicji. L/70 zaczęto wycofywać z jednostek przeciwlotniczych armii NATO w latach 80. Obecnie pozostają na uzbrojeniu lekkich jednostek nawodnych i bojowych wozów piechoty: szwedzkich Strf 9040 i południowokoreańskich K21.

(army-technology.com)