Budowa piątego okrętu podwodnego o napędzie atomowym typu Boriej ma się rozpocząć pod koniec 2014 roku. Informację o opóźnieniu w programie budowy drugiego ze zmodernizowanych okrętów (Boriej-A) przekazał dowódca rosyjskiej marynarki wojennej, Wiktor Czirkow, w kuluarach konferencji poświęconej perspektywom wojskowego przemysłu stoczniowego do roku 2050. – Nie mogę wskazać konkretnej daty, ale początek budowy kolejnego Borieja nastąpi w ciągu roku – oznajmił.

Tym samym nietrudno zauważyć, że planowany start konstrukcji piątego z całej serii i drugiego ze zmodernizowanych okrętów – Aleksandra Suworowa – rozpocznie się z rocznym opóźnieniem. Według pierwotnych planów początek budowy przewidziano na 28 lipca bieżącego roku podczas obchodów Dnia Marynarki Wojennej. Na razie niewiele wiadomo na temat opóźnień w przypadku szóstego – Michaiła Kutuzowa. Z pewnością również nie zostanie on skończony zgodnie z planem, stępka bowiem miała być położona w listopadzie bieżącego roku.

Na razie przyjęto do służby tylko jeden okręt podwodny tego typu. Jurija Dołgorukiego wcielono do 31. Dywizji Floty Północnej, a ceremonia odbyła się 10 stycznia 2013 roku. Aleksandr Niewskij już niebawem może pójść w ślady poprzednika, przyjęcie do służby planowane jest bowiem na grudzień bieżącego roku. Władimir Monomach przechodzi obecnie próby państwowe, a czwarty z kolei – Kniaź Władimir – jest na etapie konstrukcji. Według harmonogramu, który staje się coraz mniej realny, jeśli nie niemożliwy, do 2020 roku Rosja powinna mieć w sumie osiem okrętów podwodnych typu Boriej i zmodernizowanego Boriej-A. Mają one zastąpić starzejące się okręty projektu 941 i projektu 667, a tym samym stać się podstawą strategicznych sił jądrowych w rosyjskiej flocie.

(en.rian.ru)