Indyjskie siły zbrojne zrezygnowały z rozwijanego od dwudziestu lat bezpilotowca rozpoznawczo-zwiadowczego Nishant. Program, który kosztował pond 900 milionów rupii (około 55 milionów złotych według obecnego kursu), okazał się całkowitym niewypałem.
Indyjska DRDO już kilka lat temu rozpoczęła dostawy przedseryjnych Nishantów. Niestety bardzo szybko okazały się awaryjne, do tej pory z pierwszych czterech aparatów rozbiły się aż trzy (ostatni dwa tygodnie temu). Rozczarowane ze zrozumiałych względów dowództwo wojsk lądowych oznajmiło, że rezygnuje z dalszych ośmiu zamówionych maszyn i że w przyszłości nie będzie rozważało zakupu Nishantów.
(indiatimes.com; fot. DRDO)