Podczas pierwszego dnia kieleckich targów stoisku WB Electronics dokonano oficjalnej prezentacji bezzałogowego taktycznego statku latającego Manta w wersji pionowego startu i lądowania (VTOL). Jest to w całości polski produkt, dzieło WB Electronics S.A. i Flytronic Sp.z o.o.
Jest to platforma pionowego startu i lądowania, dzięki czemu możliwe jest operowanie z dowolnego terenu, nawet jeśli nie ma tam wiele miejsca. Manta VTOL może startować z obszarów silnie zurbanizowanych, dachów budynków czy pokładów okrętów. Rozpiętość bezzałogowca wynosi 6,6 metra, a długość kadłuba – 3,3 metra. Masa własna to 70 kilogramów, maksymalna masa startowa – 140 kilogramów. Dron może poruszać się z prędkością maksymalną 150 kilometrów na godzinę.
Manta VTOL z otwartymi osłonami wentylatorów zabudowanych w kadłubie. Osłony widoczne na górnej i dolnej powierzchni kadłuba otwierają się podczas prowadzenia operacji. Dzięki temu strumień powietrza jest kierowany w górę lub w dół.
Manta w tym wariancie zasilana jest napędem hybrydowym: wykorzystuje cztery akumulatorowe silniki elektryczne lub pokładowy agregat prądotwórczy napędzanego silnikiem spalinowym. W powietrzu może pozostawać nieprzerwanie przez sześć godzin.
>Według producentów naturalne jest, że Manta będzie produkowana zarówno dla żołnierzy polskich, jak i na eksport. W obecnej chwili trudno jednak określić konkretną liczbę. Przewiduje się sprzedaż ogółem kilkadziesiąt systemów bezzałogowych. Manta VTOL proponowana jest Siłom Zbrojnym RP w ramach programu o kryptonimie „Orlik”, którego celem jest zakup bezzałogowych statków latających klasy taktycznej krótkiego zasięgu. Wszystkie elementy systemu – konstrukcję kadłuba, głowicę obserwacyjną, system awioniczny, algorytmy sterowania i oprogramowanie – opracowały polskie przedsiębiorstwa WBE i Flytronic.
Automatyczny pilot, opracowany przez inżynierów WB Group, umożliwia wykonywanie lotów po precyzyjnie zdefiniowanej trasie. Planowanie misji i kierowanie jej przebiegiem odbywa się w czasie rzeczywistym przy użyciu pulpitu z ekranem dotykowym. Wyposażenie awioniczne Manty VTOL zapewnia dostęp do kompletnych danych telemetrycznych, które są odbierane na ziemi i mogą być poddane dalszej analizie.
Mała bomba szybująca Sting niebawem rozpocznie próby z bezzałogowcem. Opracowywana przez Grupę WB, jest obecnie testowana prze FlyEye’e. Podczas prezentacji przedstawiciele producenta oświadczyli, że w przyszłości pod kadłubem podwieszonych będzie do ośmiu Stingów. Inżynierowie WB Electronics pracują nad bombą o większych gabarytach i większej sile rażenia.
Podczepiona z tyłu kadłuba bomba szybująca Sting i dobrze widoczna głowica optoelektroniczna EO/IR wraz z dalmierzem i podświetlaczem laserowym. Główna cechą systemu MANTA jest przenoszenie sensorów rozpoznawczych takich jak: głowica rozpoznania radioelektronicznego COMINT/ELINT, głowice do badania skażeń chemicznych, biologicznych i radiologicznych, radar z syntetyczną aperturą SAR i radar morski MPR.
