Iwona Kienzler – „Mąż wszystkich żon”
Był strasznym kobieciarzem. To właśnie o tym obliczu ostatniego króla traktuje nowa książka Iwony Kienzler „Mąż wszystkich żon”. Lubił otaczać się towarzystwem pań i znany był z umiejętności prawienia komplementów. Choć nigdy się nie ożenił (podobno z jedną ze swych kochanek, Elżbietą Grabowską, zawarł małżeństwo morganatyczne, ale nie jest to informacja w pełni potwierdzona), miał kilka metres i mnóstwo kochanek. Sam tytuł pochodzi od opinii, jaką Stanisław August miał wśród współczesnych. Jego najbardziej spektakularnym podbojem był z całą pewnością romans z carycą Katarzyną II.