Harriery ruszyły do walki z islamistami
19 listopada samoloty AV-8B Harrier Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych ponownie włączyły się do …
19 listopada samoloty AV-8B Harrier Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych ponownie włączyły się do …
W budżecie hiszpańskiego ministerstwa obrony na rok 2016 znalazła się pozycja: „zwiększenie potencjału lotnictwa …
W zeszłym miesiącu programiści General Dynamics dostarczyli trzeci pakiet oprogramowania mającego zwiększyć możliwości komputerów …
Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych postanowił, że AV-8B Harrier II zakończy służbę w jego …
15 października konsorcjum AirTanker ogłosiło, że RAF-owskie latające cysterny Voyager KC3 po raz pierwszy …
Peter „Wizzer” Wilson od ośmiu lat pracuje nad programem F-35, obecnie – w Naval …
Dziś w Stanach Zjednoczonych doszło do dwóch poważnych wypadków lotniczych. Należący do US Marine Corps AV-8B Harrier II rozbił się w kalifornijskim miasteczku Imperial, a F/A-18E Super Hornet wpadł do morza podczas podchodzenia do lądowania na lotniskowcu.
Był 6 czerwca 1983 roku. Ciemnoszary Hawker Sea Harrier FRS.1 numer ZA 176 z lotniskowca HMS Illustrious mknął nad zachodnim Atlantykiem. Radio nie działało, w zbiornikach pozostało paliwa na kilka minut lotu, a podporucznik Ian Soapy Watson nigdzie nie widział macierzystego okrętu. Skoro nie mógł wezwać pomocy, przymusowe wodowanie oznaczało jedno – jeśli ktoś szybko go nie znajdzie, Watson umrze w wodach Atlantyku.
Mimo że należące do Marines Harriery zostały już skazane na zastąpienia przez F-35, to opóźnienie w rozpoczęciu jego produkcji spowodowało konieczność dalszego rozwoju leciwych pionowzlotów i ostatnio przystosowano je do przenoszenia rakiet powietrze-powietrze średniego zasięgu AMRAAM.
Ostatnia jednostka Harrierów opuściła ten kraj w 2010 roku.